Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Śląska młodzież na Światowych Dniach Młodzieży w Lizbonie. Co mówią uczestnicy o wydarzeniu? ZDJĘCIA

Mateusz Czajka
Mateusz Czajka
Porozmawialiśmy z młodzieżą oraz ich opiekunami z archidiecezji katowickiej oraz diecezji gliwickiej.
Porozmawialiśmy z młodzieżą oraz ich opiekunami z archidiecezji katowickiej oraz diecezji gliwickiej. Patrycja Śpiewok
1 sierpnia odbyła się msza inaugurująca Światowe Dni Młodzieży w Lizbonie. Do Portugalii dotarła także śląska młodzież (niektórzy dojechali tam np. rowerem!). Jak wyglądają Światowe Dni Młodzieży ze śląskiej perspektywy? Skontaktowaliśmy się z kilkoma osobami, które w tym czasie znajdują się w Portugalii.

Spis treści

ŚDM w Lizbonie – Portugalczycy „otwarli swoje domy, przyjęli nas i ugościli”

Ze Śląska do słonecznej Portugalii wyjechała młodzież, aby przeżyć Światowe Dni Młodzieży w Lizbonie. Jak przeżywają ten czas i jak zostali przyjęci przez Portugalczyków? Zanim oficjalnie otwarto ŚDM, to od 26 do 31 lipca, część młodych Polaków brała udział w dniach diecezji (głównie okolice Porto).

- Poznanie Portugalczyków, ich duchowości, kultury – to wszystko odbywało się w czasie Dni Diecezji. Ci, z którymi rozmawiam, mówią, że był to dla nich wspaniały czas wielkiej otwartości, życzliwości i serca danego totalnie obcym ludziom. O nas nie wiedzieli przecież nic. Otwarli swoje domy, przyjęli nas i ugościli. Wszyscy „nasi” byli zachwyceni – opowiada ksiądz Artur Pytel z diecezji gliwickiej.

Światowe Dni Młodzieży oficjalnie rozpoczęły się 1 sierpnia mszą otwarcia, w czasie której kard. Manuel Clemente (arcybiskup Lizbony) przywitał wszystkich w stolicy Portugalii. We mszy, co oczywiste, brała także udział młodzież ze Śląska i z całej Polski. Kardynał życzył przybyłym, aby czuli się „jak u siebie w domu".

- Od 1 sierpnia grupy są zakwaterowane w większości w Lizbonie. Mamy tutaj swój polski stadion – polską Lizbonę. Na stadionie 1 Maja odbywają się wszystkie wydarzenia, czyli koncerty, widowiska, rozmowy z ciekawymi ludźmi. Mamy tutaj namiot wystawowy, w którym znajdują się wystawy przygotowane przez naszych partnerów. Można np. zbadać słuch. Mamy strefę Chill Outu od naszego Rzecznika Praw Dziecka. Mamy przestrzeń do tego, żeby po prostu się spotkać w polskim komitecie – przekazała nam rzeczniczka prasowa Krajowego Biura Organizacyjnego ŚDM Magdalena Sierka.

To jednak nie wszystko. Jak podkreśla ks. Artur Pytel najbliższe dni to swego rodzaju „blok duchowy”. Jest kilka punktów, w których polscy biskupi prowadzą katechezy dla polskiej młodzieży. Oprócz nich na miejscu jest okazja do sakramentu pokuty, msze święte, dzielenie się świadectwami przez młodych.

- Dziś (2.08 – przyp. red) o 17.00 odprawiona zostanie polska msza święta – dodaje ks. Artur Pytel.

Co mówi śląska młodzież o Światowych Dniach Młodzieży?

- Z archidiecezji katowickiej wyjechało 12 dużych grup oraz kilka małych po parę osób – w sumie około 600 ludzi plus osoby indywidualne – przekazał nam prosto z Lizbony ks. Marek Brenacki koordynator ŚDM w archidiecezji Katowickiej.

Chwali także działania portugalskich służb oraz wolontariuszy. Wspomina również, że kolejki (np. przy wydawaniu żywności) i inne niedogodności (np. zakwaterowanie sporej liczby osób w szkołach) są naturalne przy tego typu ogromnych wydarzeniach. Służby zajmują się także m.in. kontrolą bezpieczeństwa.

- Na początku zaskoczył mnie ogrom ludzi. Tłumy przebijające się przez środki komunikacji, ile tu jest gwaru, różne języki, które się mieszają i flagi. Jeszcze piękniej można było tego doświadczyć podczas mszy otwarcia. Była ona jednym wielkim świętem różnorodności i młodości, która przyjechała tutaj z całego świata. Bardzo poruszyła mnie liturgia słowa w wielu językach: co czytanie, nawet co zwrotkę psalmu zmieniał się język. To pokazuje, że mimo tego, że jesteśmy różni, wszyscy jesteśmy jednym Kościołem. Na pewno każdy z nas bardzo wiele będzie mógł z tego zaczerpnąć - opowiada Marta Kubica, która pierwszy raz w życiu brała udział w ŚDM.

Jedna ze wspomnianych przez ks. Marka Bernackiego grup przyleciała do Portugalii z Rybnika. Z parafii św. Antoniego wyleciało niemal 40 osób, aby spotkać się w Lizbonie z papieżem Franciszkiem.

- Radość, tańce, okrzyki, śpiewy międzynarodowe i to wszystko pod znakiem Pana Boga i Kościoła - tak rozpoczęliśmy ŚDM w Portugali w Lizbonie. My jako 39 osobowa Rybnicka grupa pod znakiem św. Antoniego jesteśmy na miejscu, wyznając swoją wiarę i radość z bycia częścią Kościoła. Grupa jest bardzo zróżnicowana 2 księży, 2 siostry zakonne, 5 kleryków, jedno małżeństwo, i wielu młodych radosnych ludzi! - przekazała nam prosto ze słonecznej Portugalii Patrycja Śpiewok.

Jest jednak jedna rzecz, za którą organizatorzy ŚDM są krytykowani. Część wiernych wskazuje na niedostateczny szacunek do komunii świętej, którą rozdawano w zwykłych miskach z popularnego dyskontu z powodu znacznej liczby wiernych przybyłych do Lizbony (mówi się, że w sumie przybędzie 1,5 miliona osób). Jak przekazało nam polskie biuro Światowych Dni Młodzieży – na głównych uroczystościach powinno być około 25 tysięcy Polaków (to osoby, o których wiedzą organizatorzy, realnie naszych rodaków może być więcej)

Na rowerach z Polski do Lizbony na ŚDM

Nie wszyscy do Portugalii dojechali pociągami, autokarami bądź dolecieli samolotami. Pewna grupa ze wspólnoty Niniwa do Lizbony dojechali… rowerami. Wyruszyli tam tuż po zakończeniu Festiwalu Życia. Dziennie przejeżdzali dziesiątki kilometrów, aby dotrzeć do Portugalii na czas. Ostatniego dnia wyprawy pokonali około 200 kilometrów, by zdążyć 1 sierpnia na mszę otwierającą ŚDM. Jak opisują moment dotarcia na miejsce?

- Ludzie w różnych językach pytają nas, skąd jesteśmy i czy całą drogę jechaliśmy z Polski rowerami. Gratulują nam. Przyjmujemy z dumą i radością wyrazy uznania. Zostawiamy rowery pod opieką Sławka (jeden z uczestników wyprawy – przyp. red.) i uczestniczymy we Mszy Świętej rozpoczynającej Światowe Dni Młodzieży! Po Eucharystii udajemy się na nocleg. Droga do niego prowadzi przez różne objazdy i wydłuża się z 6 do 9 km. Ale cóż to dla nas po 190 km jazdy w upale! - relacjonuje ostatni dzień wyprawy Niniwy i zarazem pierwszy dzień ŚDM Kinga Pawlak.

Nie przeocz

Zobacz także

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera