Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Śląska Orkiestra Kameralna zagrała w Areszcie Śledczym w Katowicach

Redakcja
Śląscy kameraliści chcą dotrzeć z muzyką do tych, którzy na co dzień pozbawieni są możliwości odbioru jej na żywo. Więcej – pokażą jak ta muzyka się rodzi na próbach, które wszakże będą miały charakter koncertów. To jak w teatrach, gdzie próby generalne mają już kształt gotowych spektakli i często służą sondażowi  odbioru przez widzów (zawsze można coś jeszcze skorygować). Kameraliści chcą trafić do nietypowych miejsc, z których mieszkańcy tak po prostu na koncert wyjść nie mogą.Tę akcję Śląska Orkiestra Kameralna rozpoczęła 13 listopada w katowickim… Areszcie Śledczym. Przed słuchaczkami muzycy przećwiczyli program przygotowywany na III Katowickie Dni Henryka Mikołaja Góreckiego.Śląska Orkiestra Kameralna czeka na kolejnych chętnych, na zaproszenia animatorów namiastki normalnego życia w nienormalnych warunkach, ze szpitali, hospicjów, domów opiekuńczych, seniora, czy dziecka…Tak grają śląscy kameraliści w areszcie
Śląscy kameraliści chcą dotrzeć z muzyką do tych, którzy na co dzień pozbawieni są możliwości odbioru jej na żywo. Więcej – pokażą jak ta muzyka się rodzi na próbach, które wszakże będą miały charakter koncertów. To jak w teatrach, gdzie próby generalne mają już kształt gotowych spektakli i często służą sondażowi odbioru przez widzów (zawsze można coś jeszcze skorygować). Kameraliści chcą trafić do nietypowych miejsc, z których mieszkańcy tak po prostu na koncert wyjść nie mogą.Tę akcję Śląska Orkiestra Kameralna rozpoczęła 13 listopada w katowickim… Areszcie Śledczym. Przed słuchaczkami muzycy przećwiczyli program przygotowywany na III Katowickie Dni Henryka Mikołaja Góreckiego.Śląska Orkiestra Kameralna czeka na kolejnych chętnych, na zaproszenia animatorów namiastki normalnego życia w nienormalnych warunkach, ze szpitali, hospicjów, domów opiekuńczych, seniora, czy dziecka…Tak grają śląscy kameraliści w areszcie Śląska Orkiestra Kameralna zagrała w Areszcie Śledczym w Katowicach
Śląska Orkiestra Kameralna zagrała w areszcie w Katowicach! Jak na Ślązaków przystało, filharmoniczni kameraliści już szykują się na swoje urodziny. W przyszłym roku stuknie 35-lecie niezmiennie młodzieńczej aktywności Śląskiej Orkiestry Kameralnej, zespołu, który może zagrać wszystko. Chcesz hiciora sprzed stuleci, jak Cztery pory roku Antonia Vivaldiego – proszę, chcesz szlagier Astora Piazzolli albo perełki Henryka Mikołaja Góreckiego, czy Wojciecha Kilara – masz. Hity popu w szlachetnym brzmieniu smyczków też załatwią ci od ręki. Ten szeroki repertuar jednak nie do wszystkich dociera. Na swój jubel wymyślili więc, że to oni sami dotrą z muzyką do tych, którzy na co dzień pozbawieni są możliwości odbioru jej na żywo. Więcej – pokażą jak ta muzyka się rodzi na próbach, które wszakże będą miały charakter koncertów. To jak w teatrach, gdzie próby generalne mają już kształt gotowych spektakli i często służą sondażowi odbioru przez widzów (zawsze można coś jeszcze skorygować). Kameraliści chcą trafić do nietypowych miejsc, z których mieszkańcy tak po prostu na koncert wyjść nie mogą. Tę urodzinową akcję Śląska Orkiestra Kameralna rozpoczyna już teraz i z wielkim impetem, bo w katowickim… Areszcie Śledczym. Na oddziale kobiecym zagra już 13 listopada br. o godz. 11. Przed słuchaczkami przećwiczą program przygotowywany na III Katowickie Dni Henryka Mikołaja Góreckiego, ale na pewno znajdzie się też jakaś niespodzianka. Czekamy na kolejnych chętnych, na zaproszenia animatorów namiastki normalnego życia w nienormalnych warunkach, ze szpitali, hospicjów, domów opiekuńczych, seniora, czy dziecka…

Urodzinowy prezent filharmonicznych kameralistów

Jak na Ślązaków przystało, filharmoniczni kameraliści już szykują się na swoje urodziny. W przyszłym roku stuknie 35-lecie niezmiennie młodzieńczej aktywności Śląskiej Orkiestry Kameralnej, zespołu, który może zagrać wszystko. Chcesz hiciora sprzed stuleci, jak Cztery pory roku Antonia Vivaldiego – proszę, chcesz szlagier Astora Piazzolli albo perełki Henryka Mikołaja Góreckiego, czy Wojciecha Kilara – masz. Hity popu w szlachetnym brzmieniu smyczków też załatwią ci od ręki. Ten szeroki repertuar jednak nie do wszystkich dociera. Na swój jubel wymyślili więc, że to oni sami dotrą z muzyką do tych, którzy na co dzień pozbawieni są możliwości odbioru jej na żywo. Więcej – pokażą jak ta muzyka się rodzi na próbach, które wszakże będą miały charakter koncertów. To jak w teatrach, gdzie próby generalne mają już kształt gotowych spektakli i często służą sondażowi odbioru przez widzów (zawsze można coś jeszcze skorygować). Kameraliści chcą trafić do nietypowych miejsc, z których mieszkańcy tak po prostu na koncert wyjść nie mogą.
Tę urodzinową akcję Śląska Orkiestra Kameralna rozpoczyna już teraz i z wielkim impetem, bo w katowickim… Areszcie Śledczym. Na oddziale kobiecym zagra już 13 listopada br. o godz. 11. Przed słuchaczkami przećwiczą program przygotowywany na III Katowickie Dni Henryka Mikołaja Góreckiego, ale na pewno znajdzie się też jakaś niespodzianka.
Czekamy na kolejnych chętnych, na zaproszenia animatorów namiastki normalnego życia w nienormalnych warunkach, ze szpitali, hospicjów, domów opiekuńczych, seniora, czy dziecka…

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!