MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Śląski biznes najlepszy w kraju

Aldona Minorczyk-Cichy
To m.in. kopalnie decydują o stabilności gospodarki w regionie
To m.in. kopalnie decydują o stabilności gospodarki w regionie Arkadiusz Ławrywianiec
Śląska gospodarka najlepiej w kraju radzi sobie z kryzysem gospodarczym. Skąd taki wniosek? Ponieważ nasze firmy dużo rzadziej niż w innych regionach Polski ogłaszają bankructwo. Czy to dlatego, że ich zaangażowanie w budowę autostrad na Euro 2012 było niewielkie, no i nie budowali u nas Chińczycy?

- Nie do końca. My tak po prostu mamy. Kiedy przed II wojną światową kryzys pustoszył USA i Europę u nas na Śląsku nie było tak źle. To co najgorsze nas ominęło. Teraz też tak się dzieje - mówi prof. Andrzej Barczak, ekonomista, rektor Śląskiej Wyższej Szkoły Zarządzania im. gen. Jerzego Ziętka w Katowicach.

Jak wynika z informacji "Pul-su Biznesu" liczba upadłości od początku roku wzrosła w całym kraju. Chlubnym wyjątkiem było tylko województwo śląskie. W maju w całym kraju upadło 395 firm (o 77 więcej niż rok wcześniej). W naszym województwie tylko pięć, choć to przecież właśnie u nas i na Mazowszu działa najwięcej firm. Dokładnie - mamy ich w naszym regionie aż 443 tysiące.

- Ta malejąca liczba upadłości to najlepszy dowód na stabilność śląskiej gospodarki - uważa prof. Andrzej Barczak.

Grzegorz Błachnio, analityk Euler Hermes tłumaczył na łamach "PB", że powodem dobrej kondycji naszej gospodarki jest jej mniejsze niż gdzie indziej uzależnienie od koniunktury eksportowej i budowlanej. No i mamy nie tylko ogromną produkcję, ale też wielki popyt. Gros rzeczy tu wyprodukowanych jest na miejscu "konsumowanych".

Łączny obrót 34 śląskich firm, które zbankrutowały w tym roku to 220 mln zł. Zatrudniały one 1300 osób. Zajmowały się handlem i usługami, a nie produkcją. Czy skoro jest dobrze, to możemy osiąść na laurach?

- Absolutnie nie! Gospodarkę mamy co prawda stabilną, ale pamiętajmy, że rynek jest bardzo burzliwy. Najbardziej delikatna i wrażliwa na zmiany jest branża budowlana. Wystarczy brak zapłaty za jeden kontrakt, albo przetarg wygrany na granicy opłacalności i zaczynają się kłopoty - podkreśla prof. Barczak.

I dodaje, że do statystyk upadłości nie wlicza się firm jednosobowych, których przecież jest najwięcej.

Na stabilność śląskiej gospodarki wpływa to, że mamy przemysł - górnictwo i energetykę - dwie potężne nogi, które nie łatwo jest przewrócić. Różnie za to może być w branży samochodowej i firmach produkujących meble.


*Euro 2012 w DZ: eksperci typują wyniki meczów, wywiady z gwiazdami, strefa kibica
*Nowy podział Śląska: koniec woj. opolskiego i śląskiego, wspólne górnośląskie

Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!