Dominika Łata kandydatką na Miss Polski Wielkiej Brytanii i Irlandii
Dominika Łata urodziła się w Tychach i to tutaj spędziła 24 lata swojego życia. Uczęszczała do Szkoły Podstawowej nr 37 oraz znajdującego się w tym samym budynku gimnazjum nr 4. Później wybrała Technikum nr 1 o profilu „Ochrona Środowiska”, a swoją edukację kontynuowała na Politechnice Śląskiej, gdzie ukończyła „Zarządzanie i Inżynieria Produkcji”. W tym czasie pracowała też w jednym z banków.
- Mimo dużego wkładu pracy i natłoku nauki, wspominam ten okres z nostalgią i uśmiechem na twarzy, ponieważ poznałam tam wiele ciekawych osób z którymi zawsze interesująco spędzałam czas pomiędzy kolejnymi zajęciami. W przyszłości na pewno zdecyduję się podjąć studia magisterskie - zapowiada kandydatka do tytułu Miss.
Zobaczcie zdjęcia Dominiki:
Startu w Wyborach nie planowała
- Nigdy nie planowałam udziału w tego typu konkursach. Ten pomysł zrodził się pewnego dnia pod wpływem impulsu, gdy natknęłam się na informację o wyborach Miss UK & Ireland. Po przemyśleniu postanowiłam zaryzykować, gdyż chciałam zdobyć doświadczenie w nowej dziedzinie - wyjaśnia Dominika.
26-latce z Tychów udało dojść się do półfinału, gdzie spośród 18 kandydatek internauci wybierają 10 dziewczyn, które w finale zawalczą o tytuł Miss Polski Wielkiej Brytanii i Irlandii. Finałowa gala w Londynie odbędzie się w maju.
Na Dominikę Łatę można głosować codziennie do 14.04.2019 pod adresem
Dzieciństwo spędzone na Paprocanach
Beztroskie lata swojego dzieciństwa a także dorosłości często spędzałam wraz z rodzicami lub przyjaciółmi np. nad jeziorem Paprocańskim, Sublach, wycieczkach rowerowych po okolicznych lasach, koncertach które organizowane są corocznie przez władze miasta, pod „Żyrafą”, na lodowisku i wielu innych atrakcyjnych miejscach, w które obfitują Tychy.
Dominika wspomina swoje dzieciństwo, które w rodzinnym mieście spędziła z rodzicami oraz przyjaciółmi. Jako dziewczynka oraz nastolatka często bywała nad jeziorem Paprocańskich, na Sublach i pod pod Żyrafą. 24-latka mówi o swoich wycieczkach rowerowych po okolicznych lasach, koncertach i innych imprezach organizowanych w mieście.
- Prawie każde miejsce w moim rodzinnym mieście przynosi mi wspomnienia. Żyjąc w obcym kraju są one dwa razy wyraźniejsze, każdą spędzoną chwilę lub miejsce w Tychach wspominam z rozrzewnieniem. Liczę na to, że pewnego dnia tam powrócę i się osiedlę - wyjaśnia Dominika.
Emigracja, żeby spełnić marzenia
Do Anglii Dominika trafiła w marcu 2017 roku. Wyjazd był dla niej pretekstem do nauki języka angielskiego. Emigrację wiąże też z aspektem ekonomicznym. Chciałaby tutaj zarobić na kupno mieszkania, oczywiście w Tychach.
- W przyszłości chciałabym spróbować swoich sił jako stewardessa, wobec czego stawiam duży nacisk na naukę języka angielskiego, który zdecydowanie łatwiej przychodzi w Anglii, podczas codziennych konwersacji z obcojęzycznymi znajomymi - uważa Dominika.
- W wolnych chwilach staram się poświęcać czas na rozwijanie swoich pasji. Raz w tygodniu uczęszczam na zajęcia z belly dance, które dają mi dużo zabawy. Na rowerze jeżdżę prawie codziennie, jest to moja ulubiona aktywna forma spędzania czasu - dodaje.
Dominika uwielbia też spędzać czas w okolicznych bibliotekach. Sama mówi o sobie, że jest molem książkowym. Jej pasją jest również miksowanie muzyki oraz rysowanie. W tym roku chciałaby odwiedzić Grecję, Portugalię i Irlandię.
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
Pszczyńskie domy z gliny: Program Dobrze zaprojektowane
TYDZIEŃ Magazyn reporterów Dziennika Zachodniego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?