MKTG SR - pasek na kartach artykułów

SLD w Częstochowie chce opodatkować pielgrzymów

Janusz Strzelczyk
fot. Janusz Strzelczyk
Klub SLD nie ma w sprawie opłat sojuszników. Były prezydent znalazł poważne luki w projekcie. W czwartek, 25 sierpnia częstochowscy radni będą dyskutować nad projektem uchwały o pobieraniu opłat od gości, którzy przebywają w Częstochowie dłużej niż dobę.

Propozycja, przygotowana przez przewodniczącego Rady Miasta Marka Balta, ma pełne poparcie jego klubu, Sojuszu Lewicy Demokratycznej. To jest 10 (najwięcej) głosów w 28-osobowej radzie. Lewica potrzebuje poparcia innych radnych, żeby przeforsować swój pomysł na ściąganie pieniędzy od turystów i pielgrzymów.

AKTUALIZACJA CZWARTEK, 25 SIERPNIA


PODATKU OD PIELGRZYMÓW NA JASNEJ GORZE NIE BĘDZIE. PO I PIS ZAGŁOSOWAŁY PRZECIW SLD

Nie znajdzie sojuszników na pewno w klubie Wspólnoty (4 szable) i Prawa i Sprawiedliwości (5 głosów).

W Platformie Obywatelskiej (9 radnych) też trudno będzie o 5 chętnych do głosowania za turystycznym podatkiem. 15 głosów daje większość.
JASNA GÓRA PRZECIWNA POBIERANIU PODATKU OD PIELGRZYMÓW
Próby opodatkowania pielgrzymów spotykają się ze zdecydowanym sprzeciwem Kościoła. Podczas uroczystości Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny na Jasnej Górze abp Andrzej Dzięga, metropolita szczecińsko-kamieński, powiedział: - Dla niektórych jednak to (pielgrzymi przyp. red.) podobno problem. Słyszymy, chcieliby dodatkowego podatku od każdego pielgrzyma. Jako pielgrzymi mamy prawo zapytać: z jakiego tytułu? Bo nie ma tu żadnych nadzwyczajnych racji. A tzw. zwyczajne koszty powracają do miasta chociażby w zwiększonych obrotach handlowych.

Tymczasem były prezydent Częstochowy, Tadeusz Wrona twierdzi, że uchwała przygotowana przez Balta nie może mieć zastosowania w Częstochowie.

Otóż miejscowość, w której pobiera się opłatę miejscową, musi spełniać warunki określone w szczegółowych przepisach o ochronie środowiska. Częstochowa nie spełnia wszystkich warunków, ponieważ ma za bardzo zanieczyszczone powietrze.

Pod Jasną Górą jest więcej niż dopuszczają normy pyłu zawieszonego. Tadeusz Wrona na swojej stronie internetowej powołuje się na badania Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Katowicach - w 2009 r. norma była przekraczana 47 razy, w ubiegłym 69. Dopuszczalna częstość przekraczania poziomu dopuszczalnego w roku kalendarzowym wynosi 35 razy.

*Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!