Śmiertelny wypadek na torowisku w Mysłowicach. Mężczyzna potrącony przez lokomotywę

Wczoraj 16 stycznia otrzymaliśmy informację o wypadku, który miał miejscu na torowisku w Mysłowicach. Szukając odpowiedzi na to pytanie udaliśmy się z zapytaniem do Patryka Paturalskiego, oficera prasowego Komendy Miejskiej Policji w Mysłowicach.

Według zdobytych przez nas informacji na torowisku między ulicą Krótką a Stefana Żeromskiego około godziny 14.00 doszło do potrącenia przez lokomotywę. W wyniku zderzenia mężczyzna poniósł śmierć na miejscu.

Ciężko ustalić, czy był to nieszczęśliwy wypadek, czy też próba samobójcza, gdyż sprawa jest zbyt świeża i nadal jest badana. Według wstępnych ustaleń mundurowych mężczyzna przebywał na torach i raczej wykluczona została możliwość, by po prostu przebiegał czy chociażby się potknął.

Problemem w odpowiedzi na to pytanie jest również fakt, że tożsamość mężczyzny nie jest jeszcze znana.

- Wiemy, że mężczyzna przebywał na torowisku, ale w jakim kontekście, czy był to przypadek, czy był tam celowo to ciężko nam powiedzieć. Przede wszystkim nie znamy jeszcze tożsamości tego mężczyzny, więc to jest pierwsza rzecz, którą będziemy musieli ustalić — informował nas oficer prasowy.

Policjanci swoje działania prowadzili do godziny 18.00. Mundurowi zabezpieczyli miejsce zdarzenia, ustalali okoliczności oraz zabezpieczyli ślady. Wszelkie czynności były nadzorowane przez prokuratora.

Sprawa jest stale badana wiec o wszelkich nowych doniesieniach będziemy informować.