Hasła populistów są jak lep na elektorat wykluczony - po chrześcijańsku - słaby, zagubiony. Pytanie jednak, co kroczy przed czym: głupota przed wykluczeniem czy wykluczenie przed głupotą? Pytanie pozostaje otwarte. Jasne, że generalnie od zawsze polityka to zabawa, która bazuje na przewracaniu rozumowych klepek. Każdy jest w pewnym stopniu populistą. Zmienia się tylko skala rozmiaru wciskanego kitu - obecnie poziom ten niebezpiecznie na świecie szczytuje, czego dowodzą ostatnie wybory w Niemczech...
To skutek uboczny tego, czym w XXI w. się szczycimy. Demokracja, a w niej głos profesora, który waży tyle samo, ile głos - podatnego na bomby termobaryczne - przysłowiowego „janusza”, nie jest najlepszym pomysłem, gdy polityczne szakale tracą poczucie dobrego smaku, umiaru i odpowiedzialności. I żeby była jasność, tu już nie chodzi o „januszy”, których pełno, ale o zwykłą przyzwoitość tych, którzy za nich biorą odpowiedzialność. Ostatecznie to oni przecież dostaną najmocniej po dupie. Profesor sobie poradzi. Pamiętamy doskonale kity PO - kreatywność Vincenta-Rostowskiego, „zielona wyspa” księgowych i te tańce godowe przy górnictwie. Na szczęście PO, poza wydawaniem pieniędzy z UE, nie robiła za wiele. Na szczęście, bo jak już za coś się zabierała, to encyklopedycznie to spieprzyła - dziś zresztą w opozycji kontynuuje swoje dzieło.
Jednak największym „prezentem” od PO jest populistyczny do potęgi PiS, rozpędzony jak walec w realizacji swojej „dobrej zmiany”, bez umiaru - poczynając od polityki fiskalnej, kończąc na zagranicznej dyplomacji. Więc przyszedł dzień, w którym zostałem „januszem” - oberwałem. Chciałem zamówić węgiel uskrzydlony tym, że PiS uratował górnictwo. Hossa na grubie, szejki ze Śląska! „Panie Smolorz” - usłyszałem - „nie ma węgla, będzie może z miesiąc”... Zaś, uchowej nos Panie!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?