Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Smolorz: Myszy harcują...

Paweł Smolorz
Po raz kolejny okazało się, że zarówno w biznesie, jak i w polityce trzeba mieć krótką pamięć. Szef śląskiej PO informuje: „ Dla dobra Śląska. Dla współpracy, która jest warunkiem rozwoju. Poszerzamy koalicję o RAŚ.” Wygląda to trochę jak akty pokuty skruszonego grzesznika, bo to oznacza, że brak współpracy z autonomistami, po latach, okazał się nierozwojowy, a więc dla Śląska szkodliwy.

No cóż, nie obruszajmy się, są pewne mądrości, które nie korodują: „Większa będzie radość w niebie z jednego grzesznika, który się upamięta, niż z dziewięćdziesięciu dziewięciu sprawiedliwych, którzy nie potrzebują upamiętania”- naucza Ewangelia Łukasza. Nie czarujmy się, upamiętanie Platformy Obywatelskiej na Śląsku jest kluczowe przed wyborami parlamentarnymi, a Tomasz Tomczykiewicz jest za długo w polityce, by o tym nie wiedzieć.

Przyjęło się, że spadek poparcia PO w województwie śląskim ma związek z kompromitującym rządzeniem - z najdroższym stadionem świata, niegdyś zwanym „narodowym”, czy Muzeum Śląskim, w którym trwa nadal akcja reanimacyjna, prowadzona przez panią Alicję Knast. I być może trochę tak jest, ja jednak nie przeceniałbym tej tezy. Ślązacy łatwiej rozgrzeszają słabą jakość rządzenia, od sposobów uprawiania samej polityki. Przyczyna jest więc prozaiczna, a na imię ma Bronisław Komorowski.
Na początku wydawało się, że polityka historyczna wobec Górnego Śląska uprawiana przez Pierwszego Obywatela wynika ze słabego instynktu, który nie rozpoznał specyfiki regionu. Podobnie błędy popełniał tu nie jeden, choćby metropolita katowicki abp Wiktor Skworc, do czego później zresztą, na łamach Dziennika Zachodniego, pośrednio się przyznał.

Prezydentowi Komorowskiemu katharsis jednak nie było dane – brnął z uporem w swoje „tradycje piłsudczykowskie” tak bardzo, że nawet na finiszu swojej upadającej kampanii, przez usta nie przeszedł mu „język regionalny”, nie wspominając już o „śląskiej mniejszości etnicznej”. Finał jest nam już znany.

Odmawianie wszelkiej maści „piłsudczykom” prawa do własnego zdania o Śląsku i Ślązakach byłoby niegrzeczne. A do manewrowania przy śląskiej tożsamości, na różne sposoby, przez różne obozy władzy, zdołaliśmy też przywyknąć. Ale jakoś ciężko oswoić się z myślą, jak bardzo samorządność na Śląsku siedziała pod prezydenckim butem.

A co, nie? Przecież myszy harcują jak kota nie ma.


*BURZOWA MAPA POLSKI ONLINE Gdzie jest burza i przygotuj się [RADAR BURZOWY]
*Tak wygląda certyfikowany dom pasywny w Bielsku-Białej. Ogrzewanie to tylko 400 zł rocznie
*Przepisy drogowe od 18 maja 2015: 50 km/h + odebranie prawa jazdy
*Samochód staranował w przystanek w Chorzowie. Kobieta w szpitalu
*Śląsk Plus. Górny Śląsk jest piękny ZDJĘCIA INTERAKTYWNE

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!