- Mamy się czym pochwalić, bo Sosnowiec stanie się wkrótce właścicielem dwóch pamiątek po wybitnym kompozytorze. Wzięliśmy udział w większości licytacji, choć szczególnie zależało nam na fortepianie Steinway z około 1940 roku oraz pianinie Grotrian Steinweg 1956. Po zażartej walce pianino trafi do Sosnowca - mówi Arkadiusz Chęciński, prezydent Sosnowca, który osobiście brał udział w aukcji.
- Za pianino zapłacimy 378 tysięcy złotych. Nie jestem w stanie powiedzieć, ile razy musieliśmy przebijać ofertę konkurentów, ale w licytacji brało udział wiele osób z różnych stron świata – podkreśla prezydent Sosnowca.
Nie przeocz
Faktycznie, wtorkowa aukcja w DESA Unicum okazała się rekordowa w historii licytacji memorabiliów w Polsce. Sam fortepian, na którym Szpilman komponował swoje powojenne szlagiery, był wyceniany na 70 tys. zł. Sprzedano go za blisko 1,3 mln zł – nigdy wcześniej w Polsce nie wylicytowano na aukcji instrumentu za taką cenę. W walce o fortepian było też miasto Sosnowiec, ale gdy cena poszybowała w okolice miliona złotych, prezydent Chęciński musiał spasować.
Kolekcja została przekazana przez synów Władysława Szpilmana – Krzysztofa i Andrzeja. W sumie sprzedano 50 należących do Szpilmana przedmiotów za ponad 2,5 mln zł. Wśród nich znalazły się najcenniejsze osobiste pamiątki należące do artysty m.in. zegarek Omega (blisko 250 tys. zł) oraz pióro Mont Blanc (blisko 90 tys. zł). Dochód z aukcji przeznaczony zostanie na popularyzowanie twórczości Władysława Szpilmana na świecie.
Do Sosnowca, oprócz pianina, na którym Szpilman grał i komponował, trafi również pióro wieczne firmy Pelikan (1956-1963) wylicytowane za 5,7 tys. zł.
Musisz to wiedzieć
– Zależy nam na tym, aby mieszkańcy Sosnowca mogli zobaczyć pamiątki należące do jednego z najwybitniejszych polskich kompozytorów i pianistów. Oba przedmioty znajdą się w stosownym i najbardziej odpowiednim miejscu – mówi Chęciński.
Juliusz Windorbski, prezes domu aukcyjnego DESA Unicum, przyznaje, że zainteresowanie aukcją pamiątek po kompozytorze z Sosnowca przerosło oczekiwania wszystkich.
- Było naprawdę ogromne, zarówno ze strony polskich i zagranicznych instytucji kultury, ale też prywatnych kolekcjonerów z całego świata. Aukcja była jedyną taką okazją, aby wejść w posiadanie osobistych przedmiotów jednego z najważniejszych pianistów i stać się częścią tej niesamowitej legendy - podkreśla Juliusz Windorbski.
W czwartek, 24 września, po godz. 9, prezydent Chęciński ogłosi kupno dwóch pamiątek po Szpilmanie podczas sesji rady miasta.
Zobacz koniecznie
Bądź na bieżąco i obserwuj
Najlepsze atrakcje Krakowa
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?