Pracodawca tłumaczył, iż zwolnione osoby dostały wypowiedzenie z przyczyn ekonomicznych.
W środę zostały zwolnione kolejne dwie osoby. W sumie zwolniono już siedem osób. W ich miejsce pracodawca zatrudnił dwie firmy zewnętrzne. Gdzie więc oszczędności?
- To jest niedorzeczna sytuacja. My nie mam już nic do stracenia. Dlatego nie odpuścimy i będziemy walczyć - informuje Izabela Będkowska, przewodnicząca Solidarności w Bitronie.
Pracodawca musi się ustosunkować do pisma, jakie złożyli przedstawiciele pracowników. Termin upływa 9 maja. Jeżeli pracodawca w dalszym ciągu podtrzyma swoje stanowisko, rozpocznie się strajk ostrzegawczy.
- Zostaliśmy powiadomieni, że pracodawca nie widzi żadnych powodów do roszczeń. My jesteśmy jednak innego zdania - dodaje Będkowska. Jeżeli ten też nie przyniesie pożądanych efektów, pracownicy zorganizują strajk generalny.
Strefa Biznesu: Rewolucyjne zmiany w wynagrodzeniach milionów Polaków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?