Sosnowiec. Uciekł z miejsca kolizji. Zapłaci za to 4000 złotych

We wtorek, 8 lutego, na jednym z parkingów w centrum Sosnowca doszło do kolizji. Mężczyzna, manewrując Skodą, przy wyjeździe z miejsca parkingowego uszkodził stojący obok samochód osobowy.

W wyniku uderzenia doszło do wyrwania zderzaka - kierowca Skody wyszedł z auta, by ocenić szkody. Postanowił jednak je zlekceważyć i uciec z miejsca zdarzenia. Prawdopodobnie nie spodziewał się, że zapłaci za to 4000 złotych. Policjanci ustalili już jego tożsamość.

- Do zdarzenia doszło 8 lutego w godzinach południowych w centrum miasta. Mężczyzna, manewrujący skodą przy wyjeździe, nieprawidłowo wyminął zaparkowany samochód, w wyniku czego doszło do wyrwania jego zderzaka. Kierujący wysiadł z auta i, po obejrzeniu skutków swoich poczynań, wsiadł za kierownicę i odjechał. Mundurowi ustalili jego dane i wieczorem tego samego dnia dotarli do mężczyzny. Okazał się nim 70-letni mieszkaniec Sosnowca. Sprawca przyjął karę grzywny w wysokości 4000 złotych, jaką nałożyli na niego policjanci. Dodać należy, że zgodnie z nowym taryfikatorem mandatów, za tego rodzaju wykroczenie maksymalna kara nałożona przez funkcjonariusza może wynieść nawet 6000 złotych - informuje Policja Śląska.