Sosnowieckie centrum dziecka i matki już gotowe

Porozmawiasz z ginekologiem oraz położną i - co najważniejsze - zobaczysz miejsce, gdzie urodzisz swoje dziecko. Oczywiście jeśli zechcesz.

Sosnowieckie Centrum Opieki nad Matką i Noworodkiem jest już prawie gotowe. Pierwsze mamy urodzą tu za miesiąc.

- Tak naprawdę jesteśmy w tej chwili na etapie porządkowania wnętrz. Większość sal jest gotowych - mówi Zbigniew Swoboda, dyrektor szpitala. - Mamy już drzwi, dzisiaj zaczynamy je montować. Potem już będzie można wstawiać łóżka - dodaje dyrektor.

Ekipa zwija się jak w ukropie. Pracuje tu ponad setka ludzi. Także w weekendy. A w większości sal odbywa się wielkie mycie podłóg i okien. Nowa armatura lśni w łazienkach. Prawdziwy komfort.

- Nasza akcja Zdrowa matka - zdrowy noworodek ma trochę charakter marketingowy. Dzięki niej przyszłe matki zobaczą nasz szpital - śmieje się dyrektor. - Chcemy pokazać przyszłym mamom, jakie warunki im przygotowaliśmy.

I chyba nie będzie na co narzekać. W centrum będzie oddział ginekologiczny, położniczy, noworodkowy. Poradnia dla kobiet i szkoła rodzenia. Co najważniejsze. Wszystkie rodzące na życzenie i całkowicie za darmo, będą mogły mieć znieczulenie zewnątrzoponowe.

Pięć sal do porodów rodzinnych i jedna tzw. sala intensywnego nadzoru. Sala dla noworodków jest przeszklona, tak, że pielęgniarka cały czas będzie mogła obserwować maluchy. Do tego przytulne pokoje, maksymalnie trzyosobowe, wszystkie z łazienkami. W sumie ponad 100 pomieszczeń, nie licząc sal operacyjnych, dla 120 pacjentek.

- Nie widziałam tego miejsca, ale chętnie się wybiorę - mówi pani Anna Radoch, mieszkanka Sosnowca.

Pierwsza umowa na wykonanie Sosnowieckiego Centrum Opieki nad Matką i Noworodkiem (na kwotę 8 milionów 300 tysięcy) została podpisana w październiku ubiegłego roku. W pierwszej wersji zakończenie prac miało nastąpić w wakacje. Cała inwestycja miała potrwać dziewięć miesięcy, jak ciąża.
Dyrekcja zerwała jednak pod koniec sierpnia umowę z dotychczasowym wykonawcą. Obie strony postawiły sobie szereg zarzutów.

Dyrekcja - m.in. że firma pracowała opieszale i nie wywiązywała się ze swoich obowiązków. Sprawą zajęli się nawet sosnowieccy radni, tworząc specjalną komisję śledczą. Prawdopodobnie dyrekcja i poprzedni wykonawca spotkają się niebawem w sądzie. Na razie wiadomo, że problemem zajęła się prokuratura.

Tymczasem wyłoniono drugiego wykonawcę. Umowa została podpisana 18 października. Plac budowy ma zostać oddany oficjalnie 3 grudnia. Potem jeszcze procedury związane z kontrolą sanepidu. Wygaszanie i przeprowadzka oddziału położniczego w starym budynku na ul. 3 Maja ma się rozpocząć 15 grudnia.