Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Spacer po Zabrzu z Agnieszką Rupniewską: rozmowa z kandydatką na prezydenta miasta

Norbert Palusiński
Norbert Palusiński
Rozmowa z Agnieszką Rupniewską, przewodniczącą Klubu Koalicji Obywatelskiej - Nowe Zabrze w Radzie Miasta oraz kandydatką na prezydenta miasta.

Miasto Zabrze zmaga się z ogromnym długiem oraz deficytem generowanym przez Stadion Miejski, a mimo to zdecydowano się na inwestycję w budowę czwartej trybuny. Jak Pani ocenia taką decyzję?

To rzeczywiście problematyczne posunięcie. Miasto jest zadłużone na ponad 700 mln zł, Stadion Miejski rok rocznie generuje stratę kilkunastu milionów zł. Tymczasem miasto zdecydowało się na budowę czwartej trybuny za kwotę niemal 50 mln zł. Przy tak gigantycznym zadłużeniu oraz generowanych stratach finansowych, budowa nowej trybuny wydaje się nieuzasadniona.

Kolejną kwestią, która budzi zainteresowanie, jest ciągła rotacja na stanowisku prezesa w Górniku Zabrze. Z czego wynika ta sytuacja?

Rotacja na stanowisku prezesa w Górniku Zabrze to zjawisko niepokojące dla stabilności klubu. Bywa, że jest nominacja, a już po niespełna roku pracy, pojawia się ktoś zupełnie inny. Może to wynikać z braku spójnej strategii zarządzania oraz niewłaściwego doboru kandydatów na to stanowisko. Kluczowe jest zapewnienie stabilności i ciągłości w działaniach klubu.

Dane demograficzne dla Zabrza są alarmujące, zanotowano znaczący spadek liczby mieszkańców. Jak zatrzymać ten niepokojący proces?

Dane demograficzne dla Zabrza są rzeczywiście przygnębiające. Tylko od 2006 r., gdy władzę w mieście przejmowała Małgorzata Mańka-Szulik do 2023 r. ubyło niemal 40 000 mieszkańców. Co gorsza zabrzanie stają się starzejącą się populacją. Prognozy mówią o tym, że do 2050 roku w mieście pozostanie już tylko nieco ponad 100 tys. ludzi. Sytuacja demograficzna wymaga pilnych działań. Konieczne jest stworzenie atrakcyjnych warunków życia dla mieszkańców, inwestowanie w infrastrukturę miejską oraz promowanie miasta jako miejsca przyjaznego dla rodzin i biznesu.

Wiele skarg mieszkańców dotyczy stanu mieszkań i budynków komunalnych. Czy docierają do Pani takie sygnały i czy da się coś z tym zrobić?

Skargi mieszkańców na stan mieszkań i budynków komunalnych są uzasadnione. Konieczne jest podjęcie działań naprawczych, remontowych oraz modernizacyjnych w celu poprawy warunków mieszkaniowych. Współpraca z lokalnymi przedsiębiorstwami budowlanymi oraz wykorzystanie dostępnych funduszy europejskich może przyspieszyć realizację tych działań.

Kłopotem miasta jest również problem związany z wysypiskami śmieci i obecnością szczurów. Jak Pani ocenia tę sytuację i czy ma na to receptę?

Problem z wysypiskami śmieci i obecnością szczurów w centrum miasta stanowi zagrożenie dla zdrowia i bezpieczeństwa mieszkańców. Konieczne jest zwiększenie kontroli nad gospodarką odpadami, wprowadzenie surowszych kar dla osób łamiących przepisy dotyczące utrzymania czystości oraz edukacja mieszkańców na temat segregacji odpadów i dbania o czystość miasta.

Na terenie Zabrza działa specjalna strefa ekonomiczna, to aż 157 hektarów. Niestety, strefa jest już niemal całkowicie zapełniona. Czy istnieją jeszcze sposoby na przyciągnięcie nowych inwestorów i stworzenie nowych miejsc pracy?

Nie robi się nic, aby uzbroić kolejne tereny. A miasto ma ogromny potencjał, tylko jest on niewykorzystywany. Należy zachęcić następnych inwestorów, by otwierali tu swe firmy i dawali nowe miejsca pracy. A te miejsca sprawią, że do Zabrza przyjadą młodzi ludzie, tu zamieszkają i tu będą płacili podatki, które zasilą budżet. Wystarczy wprowadzić kilka prostych rozwiązań. Na przykład zaproponować przedsiębiorcom obniżenie podatku od nieruchomości o 10 proc. pod warunkiem, że pieniądze, które w ten sposób zostaną u nich, trafią na rzecz zwiększenia wynagrodzeń pracowników. Ludzie na tym skorzystają, a miasto nie straci, bo przecież wyższe zarobki, to także większe wpływy do budżetu z podatków.

W mediach wspołecznościowych często wspomina Pani o potrzebie wykonania audytu finansowego miasta. Skąd ten pomysł?

Audyt finansowy miasta to nie tylko kwestia dziury budżetowej, ale również transparentności i rzetelności zarządzania finansami publicznymi. Konieczne jest dokładne przeanalizowanie wydatków i dochodów miasta, identyfikacja obszarów wymagających poprawy oraz wprowadzenie skutecznych mechanizmów kontroli i nadzoru nad finansami. Zamierzam przeprowadzić audyt zarówno w urzędzie miasta, jak również we wszystkich spółkach miejskich. Złe zarządzanie tymi podmiotami generuje gigantyczne straty. A ich rekompensata odbywa się obecnie kosztem pani Ewy z Rokitnicy, pana Jana z Mikulczyc – słowem kosztem każdego mieszkańca Zabrza. Dowód? Choćby przykład cen wody. Zabrze to miasto, które znajduje się w ścisłej czołówce w skali całej Polski, jeśli chodzi o najwyższe stawki za wodę i ścieki! W Zabrzu łączna cena za m3 to prawie 17 zł, poniżej są Sosnowiec (16,73 zł), Katowice (15,46 zł) oraz Gliwice (13,83 zł). A średnia cena w skali kraju w 2023 r. wyniosła 11,93 zł!

Jakie jest Pani zdanie na temat stanu komunikacji publicznej w Zabrzu, biorąc pod uwagę niedawno otwarte nowe centra przesiadkowe?

Pomimo powstania nowych centrów przesiadkowych, stan komunikacji publicznej w Zabrzu pozostawia wiele do życzenia. Konieczne jest zwiększenie częstotliwości kursów, poprawa jakości usług oraz rozbudowa infrastruktury przystankowej. Inwestycje w nowoczesne środki transportu oraz promowanie korzystania z transportu publicznego mogą przyczynić się do poprawy sytuacji w tym zakresie.

Jest Pani zwolenniczką hasła „Przyjazne Zabrze”. Co kryje się pod tym hasłem?

Hasło „Przyjazne Zabrze” odnosi się do tworzenia miasta otwartego, tolerancyjnego i przyjaznego dla wszystkich mieszkańców i odwiedzających. Obejmuje ono działania mające na celu poprawę warunków życia, edukację społeczną, wspieranie inicjatyw społecznych oraz promowanie integracji społecznej i kulturowej. Ostatnia kadencja była dla mnie bardzo pracowita. Oprócz organizacji wydarzeń społecznych, akcji inicjowanych i współpracy z mieszkańcami, angażowałam się intensywnie jako radna Rady Miasta. Jestem otwarta na oczekiwania mieszkańców, co stanowi priorytet w moim programie wyborczym. Mój program nie ma kropki na końcu, ale wielokropek, co symbolizuje jego otwartość na dalszy rozwój i dostosowanie do potrzeb mieszkańców i społeczności.

Nie przeocz

Musisz to wiedzieć

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo