Spalania śmieci na Śląsku. Metropolia nie rezygnuje z batalii o zablokowaną przez wojewodę spalarnię odpadów. Jest kasacja do NSA

- Złożyliśmy kasację. Przekonano mnie, że dla czystości sprawy i wobec pewnych niejasności w wyroku WSA warto to zrobić. Dużych nadziei z tym posunięciem nie wiążę, sam proces potrwa 2 lata - powiedział dziś Kazimierz Karolczak, przewodniczący GZM w rozmowie DZ i Radia Piekary. - Proces raczej uporządkuje pewne sprawy, niż będzie realną alternatywą dla budowy spalarni przez Metropolię. Bo za 2 lata my powinniśmy mieć, o ile nie wbitą łopatę, to realną wiedzę, jak ją wbić.

Przypomnijmy, że 1 lipca wojewoda unieważnił uchwałę zgromadzenia Metropolii powołującą spółkę GZM – Czysta Energia. Jej głównym zadaniem miała być budowa i uruchomienie instalacji termicznego przetwarzania odpadów. Wśród potencjalnych lokalizacji rozważano m.in. Rudę Śląską i Mysłowice. Nadzór prawny wojewody uznał, że GZM nie mogła samodzielnie utworzyć wspomnianej spółki, bo nie zapisano tego wprost w ustawie o związku metropolitalnym, a ponadto zagospodarowanie odpadów komunalnych jest zadaniem własnym gmin.

Spalarnia jeszcze przed powstaniem GZM była jednym ze strategicznych celów samorządowej współpracy w obrębie Metropolii. Jednym z jej celów zapisanych w ustawie jest rozwój społeczno-gospodarczy i – zdaniem władz GZM – to właśnie w nim zawierają się wszystkie inwestycje pozatransportowe (transport publiczny ujęto w ustawie wprost), które mają podnosić jakość życia w miastach.

Metropolia zaskarżyła decyzję wojewody do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gliwicach, ale ten oddalił ją w listopadzie. Oznaczało to, że GZM nie może budować spalarni samodzielnie, według zaplanowanego wcześniej trybu. W odpowiedzi na to, zgromadzenie zaapelowało do rządu o pilne podjęcie prac nad nowelizacją ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach, która przeprowadzenie takiej inwestycji mogłaby umożliwić. We wtorek projekt nowelizacji przygotował klub parlamentarny Koalicji Obywatelskiej.

- Ta sprawa nie powinna budzić żadnych wątpliwości i liczę, że proponowana ustawa nie wyląduje w sejmowej zamrażarce. Zmiany w przepisach są korzystne dla mieszkańców i docelowo pozwolą uniknąć coraz wyższych rachunków za wywóz śmieci – tłumaczy Wojciech Saługa, poseł PO. Saługa zapowiedział, że jeszcze w tym tygodniu projekt trafi do marszałek Sejmu.

Jak zaznaczył dziś przewodniczący Karolczak, Metropolia pracuje nad innymi wariantami budowy spalarni. Jednym z nich jest budowa kilku takich obiektów przez konsorcja miast. Innym - przekazanie konkretnego zadania GZM, które w ich imieniu podejmie się tej inwestycji.