Byłych prezesów Ruchu Chorzów zatrzymali funkcjonariuszy katowickiej delegatury Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego. Chodzi o śledztwo dotyczące korupcji w Pierwszym Śląskim Urzędzie Skarbowym w Sosnowcu.
Do zatrzymania byłych działaczy Niebieskich doszło we wtorek. Zatrzymany Mirosław M. do kwietnia 2017 roku był wiceprezesem spółki Ruch Chorzów S.A. oraz szefem Fundacji Ruch Chorzów, a obecnie jest dyrektorem sportowym w Cracovii. Zatrzymany Dariusz S. w przeszłości również związany był z Fundacją Ruchu Chorzów oraz ze spółką Ruch Chorzów S.A., której był długoletnim prezesem
Zgodnie z ustaleniami śledztwa zatrzymani mieli udzielić Naczelnikowi Pierwszego Śląskiego Urzędu Skarbowego w Sosnowcu korzyści majątkowych o łącznej wartości 72 tys. zł.
Przekazane korzyści majątkowe miały związek z funkcjonowaniem Fundacji Ruchu Chorzów oraz Ruchu Chorzów S.A. Do popełnienia tych czynów miało dojść od marca 2015 roku do kwietnia 2016 roku.
W środę funkcjonariusze ABW byli w chorzowskim klubie i zabezpieczyli dokumenty związane z działalnością klubu i fundacji w tym okresie. Obecne władze Ruchu nie chcą komentować tej sprawy.
– Prokuratura Regionalna w
Katowicach wystąpiła do sądu z wnioskiem o aresztowanie Dariusza S. Drugi podejrzany Mirosław M. został zwolniony za poręczeniem majątkowym w wysokości 30 tys. zł – poinformował jej rzecznik Ireneusz Kunert.
Dotychczas w toku tego śledztwa Marcinowi K. - Naczelnikowi Pierwszego Śląskiego Urzędu Skarbowego przedstawiono zarzuty popełnienia 30 przestępstw zagrożonych karą, której górna granica wynosi 10 lat pozbawienia wolności. Łączna kwota korzyści majątkowych, jakie miał przyjąć Marcin K., przekracza 600 tys. zł.
W sprawie dotychczas prokuratorskie zarzuty usłyszało dziewięć osób. Wobec trzech osób stosowane są środki zapobiegawcze w postaci tymczasowego aresztowania.
Śledztwo zostało wszczęte w październiku 2016 roku na podstawie materiałów przedstawionych przez Agencję Bezpieczeństwa Wewnętrznego. Katowicka prokuratura twierdzi, że śledztwo ma charakter rozwojowy i niewykluczone są kolejne zatrzymania oraz zarzuty.
Przypomnijmy, że jedną z osób zatrzymanych w tej sprawie był pod koniec lutego prezes Zagłębia Sosnowiec Marcin Jaroszewski, który miał obiecać Marcinowi K. bilety na mecz Legii Warszawa w Lidze Mistrzów. Wejściówki te nigdy nie zostały byłemu Naczelnikowi Pierwszego Śląskiego Urzędu Skarbowego przekazane, a Jaroszewskie-go szybko zwolniono do domu.
ZOBACZ KONIECZNIE: NASZA RAMÓWKA
DZISIAJ POLECAMY PROGRAM TOP SPORTOWY24
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?