Hiszpański snajper Górnika Zabrze nie zagrał w meczu z Wisłą Płock z powodu kontuzji, jakiej doznał w spotkaniu z Jagiellonią. 32-letni napastnik wystąpił jeszcze w półfinale Pucharu Polski z Legią, ale schodząc z boiska w stolicy znów trzymał się za bolący bark. Teraz trwa wyścig z czasem, by wykurować go na sobotę i mecz z Lechem.
Sobotnia absencja nie wpłynęła jednak na sytuację w klasyfikacji ekstraklasowych strzelców. Najgroźniejszy z konkurentów Angulo, czyli o siedem lat młodszy od niego rodak Carlitos z Wisły Kraków, wpadł bowiem w wyraźny dołek. Piłkarz Białej Gwiazdy nie trafił do siatki rywali od trzech meczów, w samej rundzie finałowej przegrywa z zabrzaninem 0:2, a w całym zestawieniu 21:22.
Sporo wskazuje na to, że walka o koronę rozstrzygnie się właśnie pomiędzy Hiszpanami z Bilbao (Angulo) i Alicante (Carlitos). Trzeci w zestawieniu, Christian Gytkjaer z Lecha na pięć kolejek przed końcem traci do nich trzy trafienia. Ten z kolei zdobył o dwa gole więcej niż Marco Paixao, Krzysztof Piątek, Marcin Robak i Jakub Świerczok. Ostatnia trójka jest jedyną nadzieją na to, by nie powtórzył się układ z sezonu 2012/13, gdy na snajperskim podium nie pojawił się żaden z Polaków (wygrał wtedy Słowak Robert Demjan, przed Gruzinem Wla-dimerem Dwaliszwilim i Serbem Danijelem Ljuboją). To jedyna taka sytuacja w całej historii Eks-traklasy, teraz pachnie powtórką...
W sumie koronę króla strzelców zgarniało sześciu obcokrajowców, w dwóch przypadkach dzieląc się nią z piłkarzem znad Wisły (w 2008 Takesure Chinyama z Pawłem Brożkiem, a przed rokiem Marco Paixao z Marcinem Robakiem).
Strzelecki rekord wciąż należy do Henryka Reymana i został przez zawodnika Wisły Kraków ustanowiony w pierwszym sezonie w 1927 roku! Do strzelonych przez niego 37 bramek nikt nie zdołał się zbliżyć, a barierę 30 goli przekroczyli tylko Ernest Wilimowski (1934 rok/33 trafienia) i Józef Kohut (1948/31). Obecne osiągnięcie Angulo to piąty wynik w XXI wieku. Hiszpan ustępuje Nemanji Nikoli-ciowi (28 goli w sezonie 2005/16), Tomaszowi Frankowskiemu (25 w 2004/05), Stanko Svitlicy (24 w 2002/03) i Pawłowi Brożkowi (23 w 2007/08), a wyrównał „królewski” dorobek Artioma Rud-niewa (2011/12) i Marcina Robaka (2013/14).
Angulo ma szansę zostać drugim w historii piłkarzem, który został najlepszym strzelcem Ekstraklasy rok po tym, jak świętował takie osiągnięcie w I lidze - taka sztuka udała się dotychczas tylko Grzegorzowi Piechnie (odpowiednio w 2005 i 2006 roku) i szóstym w ogóle, który ustrzelił taki dublet (wcześniej dokonali tego Marian Norkowski, Mariusz Śrutwa, Grzegorz Piechna, Robert Lewandowski i Marcin Robak).
Triumf Hiszpana z Zabrza zatrzymałby też licznik odmierzający czas od ostatniej korony, jaka trafiła do Górnika, czyli od 2000 roku i snajperskich popisów Adama Kompały.
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
Pianino na lotnisku w Pyrzowicach odżyło. Kto tak pięknie gra?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?