Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

GKS Katowice - Sandecja 0:1. Najważniejsza porażka sezonu?

Rafał Musioł
Rafał Musioł
GKS Katowice - Sandecja Nowy Sącz 0:1. Zasłużona porażka GKS-u.
GKS Katowice - Sandecja Nowy Sącz 0:1. Zasłużona porażka GKS-u. Arkadiusz Gola
Piłkarze GKS-u przegrali, i to całkowicie zasłużenie, jeden z najważniejszych meczów ostatnich lat. Sandecja Nowy Sącz wita się powoli z Ekstraklasą, natomiast katowiczanie przełknęli wyjątkowo gorzką pigułkę i znacznie oddalili od spełnienia marzeń.

Starcie z liderem tabeli w Katowicach zapowiadano jako jeden z najważniejszych meczów w ostatniej dekadzie. Tymczasem piłkarze GKS-u rozegrali słabe spotkanie, w którym przebudzili się dopiero w końcówce, ale nie zdołali już odrobić jednobramkowej straty. Wszystko wskazuje więc na to , że w wyścigu do Ekstraklasy pozostało już tylko jedno wolne miejsce!
W pierwszej połowie dynamika widowiska przypominała szachy - nawiasem mówiąc to od niedawna kolejna sekcja GKS-u -, a poziom walki bokserski klincz, w którym ważniejsze od zadania jest uniknięcie ciosu. Oba zespoły starały się prowadzić otwartą grę, ale niewiele z niej wynikało. Najlepszą, a właściwie jedyną okazję bramkową stworzyła Sandecja,jednak skończyło się efektowną interwencją Sebastiana Nowaka. Niewiele pracy miał też Paweł Gil, ekstraklasowy sędzia, którego nominacja wywołała wśród kibiców spore emocje.

A osób na trybunach pojawiło się tym razem dość sporo, w tym nieco ponad stu sympatyków gości, których obecności jeszcze w czwartek próbował zabronić wojewoda śląski, prawdopodobnie ze względu na sojusz łączący Sandecję z jednym z zantagonizowanych z GKS-em śląskich klubów. Wielkich emocji ani animozji widać jednak nie było, podobnie jak braku flag, które w noc poprzedzającą mecz skradziono z magazynu na stadionie.

Bezbramkowy remis, przy którym piłkarze schodzili na przerwę, był idealną ilustracją do boiskowych wydarzeń. Można się było jedynie zastanawiać, czy wróży on większe emocje po zmianie stron, bo jeden punkt dla gospodarzy nie był dorobkiem znacząco przybliżającym do awansu do Ekstraklasy, czy też defensywna formacja Sandecji - dla której remis był zdecydowanie korzystniejszym rezultatem - była już przekonana o tym, że potrafi zneutralizować gospodarzy.

Na jedyną zmianę zdecydował się Jerzy Brzęczek - w jej efekcie miejsce Bartłomieja Kalinkowskiego zastąpił Igor Sapała. Radosław Mroczkowski uznał natomiast, że wszystko funcjonuje jak należy, ale pierwszą roszadę, wymuszoną kontuzją Macieja Korzyma już w 26 minucie, i tak miał już na koncie.

I to właśnie goście odważniej zaczęli drugą połowę i ponownie formę musiał potwierdzić Nowak. Katowiczanie nie potrafili wyrwać się spod kontroli Sandecji. Po godzinie gry Brzęczek ze swoim sztabem zaczęli się gorączkowo naradzać i dokonali drugiej zmiany. Rywale wciąż jednak spędzali większość czasu na połowie GKS-u.

Szybko stało się jasne, że o losach spotkania zadecyduje jedno trafienie. I zadali je, absolutnie zasłużenie, piłkarze z Nowego Sącza. Nowaka pokonał płaskim strzałem Piter Bućko.

Ekipa Brzęczka wypadła bardzo blado na tle zespołu, który w Ekstraklasie będzie musiał grać na wypożyczanym stadionie w Mielcu. I nie zmienił już tego faktu nawet zryw w ostatnich piętnastu minutach, gdy piłkę do siatki posłał będący na spalonym Andreja Prokić, a Kamil Jóźwiak z 5 metrów trafił w poprzeczkę.

GKS Katowice - Sandecja Nowy Sącz 0:1 (0:0)
0:1
Michal Piter-Bucko (72)
GKS Nowak - KamińskiI, Praznovsky, Garbacik - CzerwińskiI, Foszmańczyk, Zejdler, Kalinkowski (46. Sapała), D. Abramowicz (64. Lebedyński) - Prokić, Goncerz (73. Jóźwiak).
Sandecja Radlińsk - Słaby, Jurkowski, Bućko, Kuban - Wdowiak (90. Gałecki), Kasprzak, Baran, Danek (76. Trafford) - Korzym (26. Trochim), Dudzic.
Żółte kartki Kamiński, Czerwiński - Jurkowski, Trochim.
Sędziował Paweł Gil (Lublin)
Widzów 5.000.

ZOBACZ KONIECZNIE: NASZA RAMÓWKA
DZISIAJ POLECAMY PROGRAM TOP SPORTOWY24

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: GKS Katowice - Sandecja 0:1. Najważniejsza porażka sezonu? - Dziennik Zachodni