„Młyn” jest zamknięty z powodu kar jakie nałożono na tyski klub po burdach w czasie derbów z Ruchem Chorzów. „Zwykli” kibice od czasu do czasu próbowali zorganizować doping, ale na stadionie głównie słychać było szmer rozmów. Kibice głośniej reagowali tylko na ciekawsze wydarzenia.
W przerwie meczu na boisku wystąpiły cheerleaderki. Pojawił się też tort urodzinowy. Z trybun stadionu piłkarzy dopingowali zaproszone kluby partnerskie GKS Tychy: Akademia Młodego Piłkarza, APN GKS Tychy, Fortuna Wyry, Grom Tychy, Iskra Pszczyna, LKS Studzionka, MKS Lędziny, Młode Wilki GKS Tychy, Ogrodnik Cielmice, OKS JUW-e Jaroszowice, OKS ZET Tychy, Polonia GKS Tychy, Raki Gostyń, Siódemka Tychy, UKS Czułowianka Tychy.
Gdy Kamil Zapolonik strzelił dwie bramki, kibice wreszcie się ożywili, skandując na dwie trybuny: "Był, będzie, jest - tyski GKS!".
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
Ślonski fusbal: program Grzegorza Buchalika
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?