GKS Tychy ma nowego piłkarza. To wychowanek Wisły Kraków

- To młody i bardzo perspektywiczny zawodnik. Dysponuje doskonałymi warunkami fizycznymi, a przy tym dobrze operuje piłką. Pozyskanie Remigiusza wpisuje się w naszą politykę transferową – w Tychach nie ma miejsca dla piłkarzy chcących odcinać kupony. Szukamy przede wszystkim zawodników, którzy dadzą zespołowi jakość - powiedział Grzegorz Bednarski, prezes zarządu Tyski Sport S.A.

Sezon 2015/16 zawodnik grający głównie na pozycji lewego obrońcy rozpoczął w trzecioligowym Motorze Lublin, a skończył w drugoligowej Kotwicy Kołobrzeg. W obu tych zespołach był podstawowym graczem, a w całych rozgrywkach zaliczył łącznie 32 ligowe spotkania, w których zdobył dwie bramki. W drużynie z Kołobrzegu spędził także jesień obecnego sezonu, a jego bilans to 15 rozegranych meczów i jeden strzelony gol.

- Przyjąłem ofertę GKS, bo była najbardziej konkretna. Chcę się dalej rozwijać jako piłkarz, a w Tychach są ku temu warunki. Jest tutaj bardzo dobra baza. Pochodzę z Krakowa, więc po przeprowadzce na Śląsk będę miał bliżej do domu niż z Kołobrzegu. Grałem na środku obrony, ale od dwóch sezonów występuję na lewej obronie i myślę, że ta pozycja jest dla mnie optymalna - stwierdził Remigiusz Szywacz.

- Naszym głównym celem w tym okienku transferowym są wzmocnienia w każdej formacji. Remigiusz na pewno wzmocni konkurencję na newralgicznej pozycji, jaką niewątpliwie jest lewa obrona - dodał szef tyskiego klubu.

Piłkarze GKS Tychy przygotowania do rundy wiosennej I ligi rozpoczną 6 stycznia.