Uprawiająca skicross narciarka uległa wypadkowi w czwartek. Szczegóły zdarzenia nie są dotychczas znane, wiadomo jednak, że prosto ze stoku w Sierra Nevada Riemen-Żerebecka została helikopterem przetransportowana do szpitala w Granadzie. Portal onet.pl poinformował, powołując się na nieoficjalne źródło, że 28-latka doznała urazu głowy. Dziś niestety znalazło to potwierdzenie.
Jak podał w rozmowie ze sport.pl prezes PZN Apoloniusz Tajner, zawodniczka na treningu przewróciła się i uderzyła o muldę. Narciarkę wprowadzono w stan śpiączki, ponieważ traciła i odzyskiwała przytomność. Badanie tomografem pozwoliło zdiagnozować problem.
- Najgorszych obaw o jej stan już teraz nie ma. Sytuacja jest raczej opanowana, tak się wydaje - powiedział Tajner.
Oficjalny komunikat ma zostać wydany po godz. 14. W Hiszpanii razem z zawodniczką z Zakopanego przebywa jej trener i mąż Tomasz Żerebecki.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Polski samolot musiał nagle lądować na Islandii. Nerwowa sytuacja na pokładzie
- Gwiazdy „Pulp Fiction” na 30. rocznicy premiery filmu. Niektórych zabrakło
- Kokosanka pingwinem roku. Ptak z gdańskiego zoo bije rekordy popularności
- Sto dni do rozpoczęcia Igrzysk Olimpijskich w Paryżu. Co mówią mieszkańcy Paryża?