Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piast Gliwice może pozyskać jeszcze 2-3 piłkarzy. Trener Waldemar Fornalik: Piotr Parzyszek powinien być naszym dobrym ruchem transferowym

Tomasz Kuczyński
Trener Piasta Gliwice Waldemar Fornalik (z prawej)
Trener Piasta Gliwice Waldemar Fornalik (z prawej) Arkadiusz Gola/Polska Press
Trener Waldemar Fornalik jest zadowolony z pozyskania napastnika Piotra Parzyszka, który pierwszy raz w karierze będzie grał w polskiej lidze. Piast Gliwice chce ściągnąc jeszcze nowych piłkarzy. Tom Heteley i Martin Konczkowski leczą urazy.

Czy na ten moment przygotowań do sezonu jest pan zadowolony z tego, co udało się wykonać i jak ten zespół wygląda?

Waldemar Fornalik: Na pewno z pracy jaką wykonaliśmy jestem zadowolony. Lepiej byłoby, gdyby zawodnicy, którzy do nas dołączyli byli wcześniej. Na przykład Jorge Felix czy Piotrek Parzyszek nie byli z nami na zgrupowaniu i będziemy musieli wdrożyć im indywidualny tok przygotowań, aby w jakiś stopniu byli przygotowani na pierwszy mecz, jak również w kontekście całej rundy. Będą przerwy w rozgrywkach, będzie można pewne rzeczy skorygować, poprawić. Najpóźniej dołączył Parzyszek, ale jest to napastnik i myślę, że te dwa tygodnie, które są jeszcze przed nami, spożytkujemy tak, aby był w stanie pomóc drużynie.

Piotr Parzyszek, który przyszedł z ligi holenderskiej, powinien być solidnym wzmocnieniem.

Szukaliśmy tego typu zawodnika, z takimi parametrami, z takim CV. Wszystko wskazuje na to, że powinien być to bardzo dobry nasz ruch transferowy. Musi to być oczywiście potwierdzone na boisku.

Tom Heteley narzeka na uraz kolana. To coś poważnego? Sam piłkarz mówi, że wykuruje się na pierwszy mecz, z Zagłębiem Sosnowiec.

Może się okazać, że za tydzień będzie w normalnym treningu, a może to potrwać troszkę dłużej.

Jeszcze ktoś ma problemy zdrowotne?

Martin Konczkowski też trenuje indywidualnie, ma lekki uraz w kolanie. Wiele na to wskazuje, że w ciągu 2-3 dni, od poniedziałku powinien rozpocząć już normalne treningi z drużyną. W jego przypadku nie ma zaległości, bo indywidualnie mógł wykonać pracę zbliżoną do tego, co robi zespół, tylko mniej miał piłki.

W kadrze nastąpiły zmiany. Jak wygląda konsolidacja zespołu?

Pracujemy nad tym. W grach kontrolnych, szczególnie ze Śląskiem Wrocław i czeską drużyną, pierwsze połowy wyglądały tak, że widać było konsolidację i rozwój zespołu, że w wielu aspektach i elementach wygląda to coraz lepiej. Czasu nie jest za dużo, ale jeszcze tyle, że mamy możliwość popracować nad wieloma aspektami.

Czy macie jeszcze na celowniku nowych piłkarzy?

Tak. Wcześniej nie ujawnialiśmy nazwisk, teraz też tego nie robimy. Mamy w głowie jeszcze 2-3 zawodników. Zobaczymy jak te rozmowy się potoczą, bo jak ktoś fajnie powiedział w piosence, „do tanga trzeba dwojga”. Musimy być ten, który chce pozyskać zawodnika i ten, który chce przyjść. Muszą być również spełnione kryteria finansowe.

Co Konstantinem Vassiljevem? (zawodnik trenuje indywidualnie, nie grał w sparingach)

Chyba dyrektor sportowy wydał jakieś oświadczenie, więc ja nie będę się ustosunkowywał do tych kwestii.

Od redakcji: Do tej pory nie ma oświadczenia Piasta Gliwice w sprawie Vassiljeva. Nieoficjalnie wiadomo, że klub chciałby rozwiązać kontrakt z reprezentantem Estonii.

POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:

KIBIC Magazyn sportowy Dziennika Zachodniegoo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!