W 26 minucie meczu Dawid Abramowicz kopnął piłkę z daleka, ta odbiła się od Daniela Tanżyny i wpadła do siatki. Jak się okazało to zdarzenie przesądziło o zwycięstwie GKS-u Tychy w wyjazdowym meczu z Pogonią Siedlce.
Dla zespołu Ryszarda Tarasiewicza kolejne trzy wiosenne punkty oznaczają solidnie umocnienie się w środku tabeli Nice 1. Ligi i spokojną przyszłość, a także rewanż na niespodziewaną jesienną porażkę na własnym stadionie (2:3).
Tyszanie w Siedlcach rozegrali solidne spotkanie i byli blisko wyższej wygranej. W decydujących momentach brakowało im jednak precyzji i zimnej krwi. Pogoń nie miała z kolei atutów, które mogłyby odmienić losy spotkania.
Pogoń Siedlce - GKS Tychy 0:1 (0:1)
0:1 Daniel Tanżyna (26)
Pogoń Frąckowiak - Gordon, Wichtowski, Żytko, Ratajczak (60. Zjawiński) - Kun, Chyła, Karwot (69. Szrek), Tomasiewicz, Płacheta (44. Polkowski) - Paluchowski.
GKS Jałocha - Grzybek (79. Fidziukiewicz), Biernat, Tanżyna, Abramowicz - Bernhardt (57. Mańka), Bogusławski, Grzeszczyk, Zapolnik, Wróblewski (46. Kaczmarczyk) - Vojtus.
Żółte kartki Kun, Karwot - Zapolnik, Bogusławski, Grzybek, Fidziukiewicz.
Sędziował Sylwester Rasmus (Toruń).
Widzów 1.459
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
Magazyn sportowy Dziennika Zachodniego KIBIC
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?