Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Remis Piasta w Lubinie. Bramka w końcówce meczu [relacja]

Leszek Jaźwiecki
Leszek Jaźwiecki
19.10.2017 lubin mecz ekstraklasa pilka nozna zaglebie lubin - piast gliwice zawodnicy z lubina w pomaranczowych strojach gazeta wroclawskapiotr krzyzanowski/polska press grupa
19.10.2017 lubin mecz ekstraklasa pilka nozna zaglebie lubin - piast gliwice zawodnicy z lubina w pomaranczowych strojach gazeta wroclawskapiotr krzyzanowski/polska press grupa Fot. Piotr Krzyzanowski/Polska Press Grupa
W pierwszym meczu 13. kolejki Lotto Ekstraklasy Zagłębie Lubin zremisowało z Piastem Gliwice 2:2. Podopieczni Waldemara Fornalika zdobyli wyrównująca bramkę w doliczonym czasie. Szkoleniowiec nadal czeka na pierwsze zwycięstwo swojego zespołu...

Przed tygodniem piłkarze Piasta rzutem na taśmę uratowali remis u siebie w meczu z Sandecją, strzelając gola w doliczonym czasie. Wczoraj w Lubinie było bardzo podobnie, Piast gonił wynik, a w doliczonym czasie wyrównującą bramkę zdobył w 91 minucie Joel Valencia.
– To inne okoliczności, to był zupełnie inny mecz - przyznał po meczu Trener Waldemar Fornalik. – Myślę, że zagraliśmy dobre spotkanie, zwłaszcza w pierwszej połowie nasza gra mogła się podobać.
– Coś ruszyło z miejsca, chcemy to kontynuować – mówił jeszcze przed meczem trener Fornalik.
Zagłębie rozpoczęło to spotkanie lepiej. Już w 7 min na listę strzelców wpisał się najskuteczniejszy piłkarz „Miedziowych“ Jakub Świerczok i było to jego 8 trafienie w tym sezonie, chwilę Sasa Balić fatalnie przestrzelił z kilku metrów. Wydawało się, że gospodarze szybko ustawią sobie ten mecz i będą go mieli pod kontrolą.
Tymczasem Piast przetrzymał napór Zagłębia i gdy tylko to się nadarzyło zadał cios. Cios na tyle skuteczny, że słowacki bramkarz gospodarzy Martin Polacek musiał wyjmować piłkę z siatki. Celnym uderzeniem głową popisał się były napastnik Zagłębia Michał Papadopulos.
Gospodarze mieli optyczną przewagę, ale niewiele z tego wynikało i na przerwę oba zespoły schodził przy wyniku 1:1. Być może to było powodem zmiany ustawienia Zagłębia po przerwie na 4-4-2. Gospodarze mocno ruszyli do przodu i na efekty nie trzeba było czekać. Obrońcy Piasta zablokowali piłkę zmierzającą do Bar-tłomieja Pawłowskiego dopadł jednak ją Filip Jagiełło i zza linii pola karnego bardzo mocno uderzył po ziemi. Zasłonięty Dobrivoj Rusov nic nie mógł zdziałać.
Stracony gol nie podłamał gliwiczan, szukali swojej szansy, blisko powodzenia był Aleksandar Sedlar, kapitalna interwencja popisał się Polacek. Ostatnie słowo należało do Ekwadorczyka Valenci i Piast wrócił do Gliwic z jednym punktem.

Zagłębie Lubin -Piast Gliwice 2:2 (1:1)
1:0 Jakub Świerczok (7),
1:1 Michal Papadopulos (21),
2:1 Filip Jagiełło (53),
2:2 Joel Valencia (90+1)
Zagłębie Polacek - Woźniak, Guldan, Kopacz, Jach (46. Tuszyński), Balić - Matuszczyk, Kubicki - F. Jagiełło (74. Todorovski) - Pawłowski (79. Janoszka), Świerczok. Trener: Piotr Stokowiec
Piast Rusov - Konczkowski, Hebert, Sedlar (77. Vranjes), Rugasevic - Pietrowski, Dziczek - Valencia, Bukata (73. Gojko), A. Jagiełło (55. Jankowski) - Papadopulos. Trener: Waldemar Fornalik
Sędziował Paweł Gil (Lublin)
Widzów 6021
Żółta kartka Todorovski

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!