Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ruch Chorzów - Górnik Łęczna 0:3. Niebiescy pojechali do Hiszpanii, by grać z drużyną trenera Smudy

Jacek Sroka
Jacek Sroka
W lidze Ruch dwa razy wygrał w tym sezonie z Górnikiem Łęczna, ale w sparingu górą byli łęcznianie
W lidze Ruch dwa razy wygrał w tym sezonie z Górnikiem Łęczna, ale w sparingu górą byli łęcznianie Fot Arkadiusz Gola / Polskapres
Piłkarze Ruchu Chorzów przegrali drugi mecz sparingowy na zgrupowaniu w Hiszpanii. W poniedziałkowe południe Niebiescy ulegli w Oropesa del Mar Górnikowi Łęczna 0:3 wszystkie trzy gole tracąc po przerwie. 2 lutego chorzowianie rozegrają ostatni mecz kontrolny podczas tego obozu, a ich rywalem będzie Slovan Liberec.

Chorzowscy działacze wybierając na miejsce zimowego zgrupowania Hiszpanię twierdzili, że dzięki temu zespół wreszcie będzie miał okazję zagrać z innymi rywalami niż podczas obozów w Turcji czy na Cyprze, gdzie zwykle rywalizował z drużynami z Europy Środkowo-Wschodniej. Pierwszym przeciwnikiem Ruchu rzeczywiście był szwajcarski Servette Genewa, ale kolejni rywale to zespoły z Węgier czy Czech, a już granie w dalekiej Hiszpanii z Górnikiem Łęczna można uznać za chichot losu.

Prowadzony przez trenera Franciszka Smudę zespół okazał się wyraźnie lepszy od Niebieskich. Pierwsza połowa była w miarę wyrównana, a obydwie drużyny miał po jednej okazji do zdobycia prowadzenia. Po stronie Ruchu głową tuż obok słupka strzelał Michał Helik, a po stronie łęcznian uderzenie Vojo Ubiparipa w okienko w świetnym stylu obronił Libor Hrdlicka.

W przerwie w ekipie Ruchu doszło do czterech zmian. Później na murawie pojawiło się jeszcze pięciu nowych zawodników Niebieskich i zanim zespół zaczął na powrót jakoś funkcjonować stracił trzy bramki. Na listę strzelców wpisali się dwukrotnie Bartosz Śpiączka i raz Aleksander Komor, a gole dla Górnika poprzedziły proste błędy chorzowian.

Chorzowianie w końcówce mogli zmniejszyć rozmiary porażki, ale dogodnych sytuacji nie wykorzystali Jarosław Niezgoda i Kamil Mazek. Ten wynik z pewnością nie jest dobrym prognostykiem dla Ruchu, bo Łęczna będzie wiosną jednym z głównych rywali Niebieskich w walce o utrzymanie się w Lotto Ekstraklasie. Testowany przez chorzowian Bułgar Milen Gamakow grał tylko w pierwszej połowie.

- Nie byliśmy dzisiaj w najlepszej dyspozycji. Zawodnicy odczuwają lekko trudy tego zgrupowania, ale podczas obozów przygotowawczych tak jest, że nie zawsze jest się w szczytowej formie – powiedział Waldemar Fornalik, trener Ruchu.

Ruch Chorzów – Górnik Łęczna 0:3 (0:0)

0:1 Bartosz Śpiączka (47)
0:2 Aleksander Komor (55)
0:3 Bartosz Śpiączka (71)

Ruch: Hrdlicka (65. Lech) – Konczkowski (46. Pazio), Helik (46. Grodzicki), Cichocki (67. Koj), Kowalczyk (46. Oleksy) – Gamakow (46. Surma), Urbańczyk (67. Walski) – Przybecki (65. Mazek), Lipski (46. Nowak), Moneta (65. Trojak) – Visnakovs (65. Niezgoda)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Ruch Chorzów - Górnik Łęczna 0:3. Niebiescy pojechali do Hiszpanii, by grać z drużyną trenera Smudy - Dziennik Zachodni