Tomasz Wróbel odszedł z Rozwoju Katowice

Najpierw katowicki klub poinformował o pożegnaniu z trenerem Mirosławem Smyłą. Teraz pojawiła się informacja o rozwiązaniu kontraktu z Tomaszem Wróblem.

"Dziś 34-letni pomocnik za porozumieniem stron rozwiązał swój kontrakt z naszym klubem, który miał obowiązywać do 30 czerwca 2017" - czytamy na stronie Rozwoju.

"85 występów, 21 goli, mnóstwo asyst, stabilna i wysoka forma. To podsumowanie drugiego pobytu Tomasza Wróbla w Rozwoju Katowice. Gdy wychowanek naszego klubu był na ekstraklasowym topie, grając w GKS-ie Bełchatów, zadeklarował, że kiedyś wróci jeszcze na ul. Zgody 28. Jak zaznaczał – nie po to, by odcinać kupony, a wydatnie pomóc drużynie w osiąganiu sukcesów. Słowa dotrzymał.

Najpiękniejszy jak dotąd okres w długiej historii Rozwoju nierozerwalnie będzie kojarzyć się z Tomaszem Wróblem. W sezonie 2014/15 zespół awansował do pierwszej ligi. I choć potem nie wiodło nam się już tak dobrze – zakończyło się spadkiem, a po nim drużyna i szczebel niżej nie potrafiła wrócić na dawne tory – to do kapitana nie można było mieć zastrzeżeń. Zresztą, jesienna liczba 8 goli w – jakkolwiek to brzmi – najsłabszym drugoligowcu ma swoją wymowę" - napisano na klubowym serwisie klubu z katowickiego Brynowa.

Rozwój jest spadkowiczem z I ligi - zajmuje 17. miejsce w II lidze i ma 17 punktów. Wyprzedza tylko Polonię Bytom (14 pkt). Bytomianie mają jednak karę odjęcia 4 punktów.