Zagłębie Lubin - SønderjyskE LIVE! Miedziowi nie chcą przestać śnić

Zagłębie Lubin w trzeciej rundzie eliminacji LE zmierzy się w dwumeczu z duńskim SønderjyskE. Miedziowi rozpoczną tę batalię od spotkania przed własną publicznością. Lubinianie mają za sobą bardzo udane wejście w nowy sezon zarówno w lidze jak i na arenie europejskiej gdzie odprawili już Sławiję Sofia oraz serbski Partizan Belgrad. W eliminacjach LE przyjdzie Zagłębiu bronić honoru polskiej piłki, gdyż tylko zespół Piotra Stokowca zdołał awansować do III rundy eliminacji LE.

SønderjyskE nie jest najsilniejszą drużyną z duńskiej ligi, ale wielu fachowców ceni ten zespół za kolektyw, jaki tworzą na boisku i właśnie to ma być ich największą siłą w spotkaniach z Zagłębiem. W poprzednim sezonie piłkarze SønderjyskE zakończyli rozgrywki na drugim miejscu za FC Kopenhaga. Duńczycy mają za sobą ciężki dwumecz z norweskim Stromsgodset, gdzie o awansie decydowała dopiero dogrywka. SønderjyskE pierwsze spotkanie wygrało na własnym stadionie 2-1, aby w drugim przegrywając już 0-2, najpierw doprowadzić do dogrywki, a później zdobyć bramkę dającą awans w 120. minucie.

Grający w Broendby Kopenhaga Kamil Wilczek widzi przed Miedziowymi spore szansę na występy w fazie play-off. - SønderjyskE to nieprzyjemna drużyna, bardzo charakterna i waleczna, mają proste i sprawdzone schematy,których się trzymają ale na pewno Zagłębie ma duże szanse na przejście Duńczyków - uważa były zawodnik Piasta,

Miedziowi do tego meczu przygotowywali się w bardzo dobrych nastrojach. W LE odprawili Partizana Belgrad, a trzy dni później w Ekstraklasie wyższość Zagłębia musiał uznać Lech Poznań. Miedziowi jak na razie imponują przygotowaniem fizycznym, bo na obu frontach przez pełny czas gry nie odstępuje pola rywalom. Dodatkowym atutem lubinian jest powrót Filipa Starzyńskiego, który został zakontraktowany na 4 lata, co tylko zwiększa siłę drużyny Stokowca.

Zagłębie imponuje, Zagłębie jest chwalone, ale w klubie każdy twardo stąpa na nogach traktując te eliminacje jak sen, z którego Miedziowi nie chcą się wybudzać. Początek dzisiejszego meczu o 19:00, a arbitrem głównym tego spotkania będzie Robert Madley z Anglii.