Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zagłębie - Podbeskidzie 2:0. Ekstraklasa coraz bliżej Sosnowca! ZDJĘCIA + RELACJA

Przemysław Drewniak
Zagłębie Sosnowiec wygrało z Podbeskidziem i ma realne szanse na grę w Ekstraklasie
Zagłębie Sosnowiec wygrało z Podbeskidziem i ma realne szanse na grę w Ekstraklasie Lucyna Nenow / Polska Press
W sobotnim meczu 32. kolejki Nice 1. Ligi Zagłębie Sosnowiec pokonało u siebie Podbeskidzie Bielsko-Biała 2-0. Gole dla gospodarzy po stałych fragmentach gry zdobyli Szymon Lewicki i Adam Banasiak. Na dwie kolejki przed końcem sezonu sosnowiczanie zajmują drugie miejsce w ligowej tabeli.

Godzinę przed rozpoczęciem meczu do piłkarzy Zagłębia dotarły dobre wieści z sąsiednich Katowic. Porażka GKS-u w derbach z GKS-em Tychy oznaczała, że w wyścigu o awans do Ekstraklasy odpadł kolejny rywal. Do pojedynku z Podbeskidziem gospodarze przystąpili więc dodatkowo podbudowani, choć za ich plecami wciąż czai się spory peleton drużyn z szansami na awans. - Jestem dumny z chłopaków, że wytrzymują presję. Inaczej się gra gdy się goni czołówkę, a inaczej gdy trzeba utrzymać korzystne miejsce - zaznacza trener Dariusz Dudek.

W sobotę jego piłkarze wygrali całkowicie zasłużenie. Początkowo po ich akcjach bramkarz Rafał Leszczyński nie miał zbyt wiele pracy, ale Zagłębie potwierdziło, że doskonale wyszlifowało sztukę wykorzystywania stałych fragmentów gry. W sobotę to ten element przesądził o ich siódmym zwycięstwie w ośmiu ostatnich kolejkach. - Chłopaki mają w tym sporą zasługę. Zostają po treningach, by ćwiczyć rzuty wolne i rożne - cieszył się Dudek.

Obrona gości nie ustrzegła się błędów, a tym największym z możliwych było nieupilnowanie Szymona Lewickiego. Wicelider klasyfikacji strzelców pierwszej ligi zdobył swoją 14. bramkę w sezonie, wykorzystując precyzyjne dośrodkowanie Adama Banasiaka. - Analizowaliśmy grę rywala i wiedzieliśmy, że słabo kryje przy stałych fragmentach. Na szczęście udało się to wykorzystać - mówił Lewicki.

ZOBACZ ZDJĘCIA KIBICÓW

Niespełna 5 tys. widzów na Stadionie Ludowym w Sosnowcu cieszyło się ze zwycięstwa.- Im też należą się słowa uznania. Pierwszy raz odkąd jestem trenerem Zagłębia wspierała nas tak liczna grupa - dziękował fanom trener Dariusz Dudek.

Zagłębie Sosnowiec - Podbeskidzie 2:0 ZDJĘCIA KIBICÓW Radość...

Objęcie prowadzenia uspokoiło sosnowiczan i sprawiło, że mecz toczył się pod ich dyktando. W drugiej połowie zdobyli drugą bramkę. Kapitalnym strzałem z rzutu wolnego popisał się Banasiak, a niespełna pięć tysięcy kibiców na Stadionie Ludowym rozpoczęło głośne świętowanie. - Im też należą się słowa uznania. Pierwszy raz odkąd jestem trenerem Zagłębia, wspierała nas tak liczna grupa - dziękował fanom Dudek.

Na fetę nad Brynicą jest jeszcze zdecydowanie za wcześnie, bo matematyczną szansę na awans ma jeszcze kilka zespołów. - Trzeba zachować zimną krew. Pracujemy, robimy swoje i musimy się dobrze przygotować do meczu w Chorzowie. Ruch to młody i ciekawy zespół, na pewno czeka nas trudny pojedynek - zapowiedział trener Zagłębia. W walce o awans jego drużyna jest w pełni zależna od siebie, a sukces zapewnią jej zwycięstwa z Ruchem Chorzów i GKS-em Tychy.

Zupełnie inne nastroje panują w Bielsku-Białej. - Po raz kolejny tracimy głupie i niepotrzebne bramki, wynikające z braku koncentracji. Gramy dla dużego klubu, który nie tak dawno występował w Ekstraklasie i nie możemy się w ten sposób prezentować - mówił zdenerwowany Valerijs Sabala. Podbeskidzie przegrało już trzeci mecz z rzędu i nic dziwnego, że przy Rychlińskiego nikogo nie interesuje już finisz rozgrywek. Więcej mówi się o letnich ruchach kadrowych i przyszłości trenera Adama Noconia. Prezes Tomasz Mikołajko poinformował, że decyzję w tej sprawie klub ogłosi po zakończeniu sezonu.

Zagłębie Sosnowiec 2-0 Podbeskidzie Bielsko-Biała
Szymon Lewicki 30', Adam Banasiak 63'

Zagłębie Sosnowiec: Dawid Kudła - Tomasz Nawotka, Arkadiusz Jędrych, Mateusz Cichocki, Tymoteusz Puchacz - Konrad Wrzesiński (61' Alexandre Cristovao), Callum Rzonca, Sebastian Milewski, Tomasz Nowak, Adam Banasiak (73' Patryk Mularczyk) - Szymon Lewicki (68' Vamara Sanogo).
Trener: Dariusz Dudek

Podbeskidzie: Rafał Leszczyński - Filip Modelski, Mariusz Malec, Mavroudis Bougaidis, Paweł Oleksy - Kacper Kostorz (56' Paweł Tomczyk), Łukasz Hanzel, Guga Palawandiszwili, Adrian Rakowski (46' Damian Chmiel), Łukasz Sierpina - Valerijs Sabala (77' Miłosz Kozak).
Trener: Adam Nocoń

żółte kartki: Puchacz, Milewski - Sabala, Oleksy, Bougaidis, Hanzel
sędziował: Paweł Pskit (Łódź)

widzów: 4800.

POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:

Test samochodu Lexus LS500h

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!