Jedyna bramka padła po akcji rezerwowego Tomasza Wepy, który dośrodkował w pole karne, tam Filip Żagiel wyłożył piłkę Wodeckiemu, a ten strzałem tuż przy słupku z 15 m pokonał bramkarza Rakowa.
Częstochowianie mieli w Opolu przewagę optyczną, lecz nie potrafili przełożyć jej na gole. Groźnie, ale minimalnie niecelnie na bramkę Odry strzelali w I połowie Rafał Figiel i Jakub Łabojko, a po zmianie stron bliski objęcia prowadzenia był Krystian Wójcik.
W końcówce Raków atakował i w doliczonym czasie gry bliski doprowadzenia do remisu był Tomasz Wróbel, lecz Tobiasz Weinzettel obronił to uderzenie. Chwilę wcześniej Przemysław Mizgała za próbę wymuszenia karnego ukarany został żółtą kartką. W trakcie gry kontuzji doznał obrońca Rakowa Łukasz Góra i już po kwadransie gry musiał opuścić boisko.
Opolanie, którzy po dwóch meczach bez zwycięstwa znów zaczęli wygrywać, mogli strzelił więcej bramek. Przed przerwą najpierw pojedynek sam na sam z Mateuszem Lisem przegrał Marek Gancarczyk, a później świetną okazję zmarnował Wodecki. Chwilę po zdobyciu prowadzenia wynik mógł podwyższyć doświadczony Gancarczyk, lecz chybił celu.
Odra Opole – Raków Częstochowa 1:0 (0:0)
Bramka 1:0 Marcin Wodecki (64)
Sędziował Daniel Kruczyński (Żywiec)
Widzów 2,5 tys.
Żółte kartki Gancarczyk, Habusta, Baran (Odra) – Figiel. Mizgała (Raków)
Odra Weinzettel - Brusiło, Baran, Bodzioch, Winiarczyk- Żagiel (79. Maćczak), Habusta, Niziołek, Wodecki, Peroński(61. Wepa) – Gancarczyk (66. Wojciechowski).
Raków Lis – Duriska, Niewulis, Góra (16. Petrasek) - Oziębała (82. Mizgała), Łabojko, Figiel, Malinowski (72. Papikjan), Wróbel - Czerkas, Wójcik.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?