Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Podbeskidzie nadal bez zwycięstwa u siebie. Remis z Pogonią ZDJĘCIA + RELACJA

Leszek Jaźwiecki
Leszek Jaźwiecki
Podbeskidzie - Pogoń Siedlce 0:0
Podbeskidzie - Pogoń Siedlce 0:0 Jakub Jaźwiecki
Piłkarze Podbeskidzia Bielsko-Biała nie wygrali dwunastego z rzędu meczu ligowego na swoim boisku. Ich niemoc trwa już blisko 200 dni. W odczarowaniu boiska nie pomógł im nawet nowy trener Jan Kocian. W 14. kolejce bielszczanie zaledwie zremisowali z Pogonią Siedlce 0:0, a mogli nawet przegrać, gdyby goście w końcówce spotkania z bliska trafili do siatki.

Przed tygodniem Podbeskidzie wygrało w Tychach i piłkarze zapowiadali, że teraz pora na wywalczenie trzech punktów na swoim boisku i przełamanie fatalnej serii. Ostatni raz u siebie Górale wygrali 9 kwietnia kiedy jeszcze jako zespół ekstraklasy pokonali Termalicę Burk-Bet Nieciecza. - Każda seria ma swój koniec - nie tracił nadziei przed meczem także trener Jan Kocian, dla którego spotkanie z Pogonią było debiutem przed bielska publicznością.

Gospodarze rozpoczęli spotkanie odważnie i już w 6 min na bramkę gości strzelał Tomasz Podgórski.Podbeskidzie nadal prowadziło grę, miało przewagę, ale bliżsi strzelenia gola byli piłkarze z Siedlec. Najpierw umiejętności Rafał Leszczyński pokazał swoje umiejętności po strzale Konrada Wrzesińskiego, a potem bramkarz Górali ratował się wybiciem piłki na róg po strzale Daniela Chyły.

W końcówce pierwszej połowy gra się wyrównała, a nawet lekką przewagę uzyskali goście i utrzymywali ją także na początku drugiej połowy. Groźnie na bramkę Leszczyńskiego strzelał Wrzesiński. Gospodarze zrewanżowali się akcją po której bliski zdobycia bramki był Michał Janota.

Gospodarze robili co mogli, żeby w końcu strzelić bramkę, ale ich akcje były schematyczne i obrońcy Pogoni nie mieli problemu z likwidowaniem zagrożenia pod swoją bramką. W 73 min po strzele Michała Bajdura piłka wylądowała na poprzeczce. Pięć minut później groźnie było pod bramka Pogoni i po strzale Jozefa Dolnego bramkarza gości uratował słupek.

Z każdą upływającą minutą widać było na twarzy piłkarzy Podbeskidzia coraz większe zdenerwowanie swoją nieporadnością. Piłka jak zaczarowana nie chciała wpaść do bramki Pogoni. W końcówce ta nieporadność mogła być ukarana ale Bajdura z bliska nie potrafił wepchnąć piłki do siatki. Siedlczanie udowodnili jednak, że ich miejsce w tabeli nie jest dziełem przypadku.

Podbeskidzie Bielsko-Biała - Pogoń Siedlce 0:0

Sędziował Łukasz Szczech (Warszawa)

Widzów 5172

Żółte kartki Deja, Piacek - Lewandowski, Bajdur. Misztal

  • Podbeskidzie Leszczyński - Zakrzewski, Deja, Piacek, Magiera - Chmiel, Sokołowski, Janota (63. Dolny), Mikołajewski (80. Lewicki), Podgórski (63. Sierpina) - Demjan
  • Pogoń Misztal - Lewandowski (54. Świerblewski), Jędrych, Żytko, Chyła - Wrzesiński, Burkhardt (59. Tomasiewicz), Dybiec, Makowski, Bajdur - Demaniuk (80 Gołębiewski)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!