Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Termalica Nieciecza - Górnik Zabrze 1:1. Górnik spadł sam, Śląsk chciał mu pomóc...

Rafał Musioł
Rafał Musioł
Górnik Zabrze spadł do 1. ligi po remisie 1:1 z Termalicą w ostatnimmeczu sezonu
Górnik Zabrze spadł do 1. ligi po remisie 1:1 z Termalicą w ostatnimmeczu sezonu Grzegorz Golec
Śląsk Wrocław pokonał Górnika Łęczną, ale Górnik Zabrze nie wygrał w Niecieczy. Zespół Jana Żurka prowadził, ale mecz skończył się remisem, który oznacza degradację klubu, który ma w dorobku 14 tytułów mistrza Polski... Kibice Górnika Zabrze po zakończeniu meczu wyładowali na piłkarzach swoją frustrację, a ci oddali im swoje koszulki wśród gwizdów i obelg.

Dla Górnika sprawa była prosta. Aby utrzymać się w ekstraklasie zabrzanie musieli pokonać Termalicę Nieciecza, a Śląsk Wrocław ich imiennika z Łęcznej. Śląsk spełnił swój warunek, a Górnik nie.

Górnik wyszedł na boisko Termaliki w ofensywnym ustawieniu. Jan Żurek wreszcie wystawił jedenastę, w której miejsce znaleźli i Armin Cedrimagić, i Jose Kante. Efektem była kombinacyjna gra w ataku, która jednak długo nie przekładała się na sytuacje podbramkowe. W tym czasie do Niecieczy dotarła już informacja o prowadzeniu Śląska we Wrocławiu.

TAK RELACJONOWALIŚMY MECZ NA ŻYWO
AKCJA ZA AKCJĄ: GÓRNIK ATAKUJE, KIBICE POMAGAJĄ

Zanim zabrzanie zdążyli na to zareagować Śląsk już remisował, ale po chwili Górnik w Niecieczy objął prowadzenie po kapitalnym strzale Rafała Kurzawy z rzutu wolnego.

- Decyzja o tym, że ja będę strzelał zapadła chwilę wcześniej - przyznał strzelec.

Takie wyniki nie dawały jednak zabrzanom utrzymania. W drugiej połowie sami musieli co najmniej utrzymać swój wynik, ale i liczyć, że Śląsk zdoła jednak wygrać z Łęczną.Pierwsze minuty drugiej połowy przyniosły jednak zabrzan sporo problemów, by spełnić pierwszy z tych warunków. Błędy w obronie i napór Niecieczy podniosły temperaturę pod bramką Grzegorza Kasprzika i w końcu dały Niecieczy gola, gdy Wojciech Kędziora strzałem głową zamknął dośrodkowanie z rzutu rożnego.

Termalica - Górnik Zabrze

Kibice Górnika Zabrze dopingowali i obrażali ZDJĘCIA Mecz z ...

I znów kilka minut później gola "dla zabrzan" strzelił Śląsk Wrocław, a po chwili podwyższył wynik, o czym kibice informowali Jana Żurka. To oznaczało, że Górnik znów miał wszystko w swoich nogach i głowach, a do końca spotkania pozostawało niespełna pół godziny.

- Śląsk wygrywa, my wygramy, ekstraklasę utrzymamy - śpiewali kibice Górnika.

I Górnik rzucił się do ataków. Kolejne sytuacje były jednak marnowane - wyśmienitą, sam na sam, po podaniu od Cerimagicia zmarnował w 69 minucie Roman Gergel. A czas upływał już błyskawicznie.

I upłynął do końca. Chociaż Śląsk spróbował Górnikowi pomóc on sam zaprzepaścił swoją fantastyczną szansę i w kolejnym sezonie zagra w I lidze.

KLĘSKA GÓRNIKA ZABRZE
Piłkarze oddali kibicom koszulki, którzy wyładowali na nich swoją frustrację

Termalica Nieciecza - Górnik Zabrze 1:1 (0:1)

0:1 Rafał Kurzawa (23-wolny)
1:1 Wojciech Kędziora (52-głową)

Termalica: Pilarz - Fryc, Stano, Sołdecki, Ziajka - Babiarz (84. Markowski), Foszmańczyk, Kupczak - Biskup (67. Gutkovskis), Juhar - Nikolić (46. Kędziora)

Górnik: Kaprzik - Kopacz, Danch, Szeweluchin - Matuszek (73. Steblecki), Kurzawa, Przybylski, Kallaste - Cerimagić (76. Janota), Kante (63. Skrzypczak) - Gergel
Żółte kartki: Stano, Sołdecki, Biskup - Kurzawa, Cerimagić.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo