Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Euro 2016: kibicują razem

Olga Krzyżyk
Podczas meczu Polskiej drużyny pary wspólnie trzymają kciuki
Podczas meczu Polskiej drużyny pary wspólnie trzymają kciuki Bartek Syta
Czy miłość i przyjaźń wygrają z piłkarskimi animozjami? Pewnie, że tak. Jednak podczas meczu ulubionej drużyny lepiej zachować ostrożność

Od początku mistrzostw Europy we Francji wszyscy Polacy trzymali kciuki za naszą reprezentację. Kobiety, mężczyźni i dzieci zamieniają się w kibiców. Zakładamy narodowe koszulki, zawieszamy flagi na balkonach i samochodach. Na co dzień jednak nie jest tak kolorowo. Kibice w końcu mają swoje ulubione drużyny i reprezentacje. Wszystko jest dobrze, jak w domach kibicuje się wspólnie. Jednak nie zawsze tak jest. Co, jeżeli w jednym domu nasza żona jest zagorzałą fanką Ruchu Chorzów, a my kibicujemy Śląskowi Wrocław? Albo oglądając Puchar Hiszpanii trzymamy kciuki za Real Madryt, a nasza połówka dopinguje Barcelonie? Mamy konflikt. I to spory. W końcu to wróg pod własnym dachem. Na szczęście zwykle nie kończy się rozwodem, ani potłuczonymi szklankami. Pary potrafią wspólnie, ale osobno kibicować.

Nie tylko mężczyźni kochają piłkę nożną. Także wśród płci pięknej można znaleźć zagorzałe fanki. Jedną z nich jest Joanna Falek z Katowic. Od dziecka kibicuje Barcelonie. To tradycja rodzinna. Barcelonie kibicuje jej tata i dziadek. Dwa lata temu wzięła ślub z Robertem. Wiedziała, że mąż lubi piłkę nożną. Nie sądziła jednak, że jest kibicem Realu Madryt. Najgorzej jest wtedy, gdy są Gran Derbi i te dwie drużyny spotykają się ze sobą. Joanna zawsze podczas meczu swojej ulubionej drużyny zakłada koszulkę Lionela Messiego. Jej mąż z kolei ma szalik Realu. Czasem kibicują w jednym pokoju. Bywają jednak takie mecze, że para musi rozdzielić się na dwa telewizory. Na co dzień po prostu starają się nie mówić o piłce nożnej. - Mam nadzieję, że nasze dzieci będą kibicować Barcelonie - śmieje się Joanna Falek.

Przyjaźń podobno przetrwa wszystko. Są jednak pewne granice. Jest nią mianowicie mecz Górnika Zabrze i Ruchu Chorzów. Wtedy przyjaźń pomiędzy Bartłomiejem Buczkiem, a Maćkiem Szopą na 90 minut zostaje przerwana. - W sprawie piłki nożnej nigdy się nie dogadamy. Jednak w razie potrzeby, bez względu na wszystko, zawsze mogę liczyć na Bartka. No chyba, że powiem mu żeby kupił bilety na mecz Ruchu ­- mówi Maciek Szopa. Chociaż przyjaciele na co dzień kibicują innym drużynom, to mecze polskiej reprezentacji oglądają razem. Nie przegapili ani jednej minuty.

Polskiej reprezentacji kibicuje także Dominika Tomecka z Knurowa. Nie jest to jednak łatwe. Nie to, żeby miała męża z innego kraju. Dominika mieszka bowiem w Szwajcarii. Jednak podczas meczu Polska - Szwajcaria nie bała się powiesić na drzwiach w pracy polskiej flagi. ­

- Razem z Polonią spotkaliśmy się w pubie w Zurychu na meczu Polaków. Było z 60 osób. Tyle samo Szwajcarów. Każdy miał na sobie koszulkę narodową, niektórzy mieli szaliki. Atmosfera była świetna, zwłaszcza jak strzeliliśmy gola. Szwajcarzy nie byli zadowoleni, ale gratulowali nam - opowiada Dominika Tomecka.

*EURO 2016: Transmisje, relacje, zdjęcia i filmy wideo
*Fabiański i Pazdan bohaterami internetu NAJLEPSZE MEMY W JEDNYM MIEJSCU
*Uwaga! Masowe zatrucia truskawkami. Co w nich jest?
*Wakacje za granicą: Tych krajów unikaj i nie jedź. MSZ ostrzega. Są zaskoczenia
*Polska ma najpiękniejsze kibicki na Euro 2016 [ZDJĘCIA] Oto dowód
*W pełni wyposażone mieszkanie w centrum Katowic może być Twoje! Dołącz do graczy loterii "Dziennika Zachodniego"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!