Przemysław Drewniak
Aktualizacja:
Mecz Niemcy-Słowacja można obejrzeć za pośrednictwem płatnego kanału Polsat Sport 2 lub za darmo na niemieckim kanale ZDF (nr 245 na platformie nc+).
Choć Niemcy wygrali swoją grupę i bez problemu awansowali do fazy pucharowej Euro 2016, media za Odrą podkreślają powody do obaw. Trudność w kreowaniu sytuacji w meczu z Polską, momenty rozpaczliwej obrony pod koniec pierwszej połowy spotkania z Ukrainą i kiepska skuteczność w pojedynku z Irlandią Północną sprawiają, że niemieccy dziennikarze i kibice z ostrożnością mówią o szansach swojej reprezentacji na mistrzowski tytuł.
Dodatkowy niepokój przed meczem 1/8 finału ze Słowacją wzniecają dwa fakty. Pierwszy to kontuzja Jerome’a Boatenga, który z bolącym mięśniem łydki opuścił boisko już w przerwie spotkania z Irlandią Północną. – Jego mięsień nie jest już tak sztywny jak po ostatnim meczu, ale nie mogę przewidzieć przyszłości. Mamy nadzieję, że będzie w stanie zagrać od pierwszej minuty – mówi asystent Joachima Loewa, Marcus Sorg. Jeśli stoper Bayernu Monachium usiądzie na ławce, obok Matsa Hummelsa wystąpi Shkodran Mustafi.
Następnym ze wspomnianych dwóch powodów do zmartwień jest czerwcowy mecz towarzyski, w którym Niemcy ulegli u siebie Słowacji 1-3. Inna sprawa, że Loew dał wtedy szansę rezerwowym, a w niedzielę w Lille na boisko wybiegnie zupełnie inna jedenastka. – Teraz piłkarze zagrają ze świadomością, że potknięcie oznacza powrót do domu. Mecze w fazie pucharowej są zupełnie inne i nie mogę ich się już doczekać – podkreśla Loew.
Słowacja na Euro 2016 swój cel minimum już osiągnęła – awansowała do 1/8 finału, choć trafiła do trudnej grupy z Anglią, Rosją i Walią. Nasi południowi sąsiedzi wykorzystali jednak słabość Sbornej (2-1), a w meczu z Anglikami zagrali mądrze w defensywie i wywalczyli remis (0-0). – Nie można było od nas wymagać, że wyjdziemy z tak trudnej grupy. Ale my w to wierzyliśmy i udało się.
Dla nas nie ma różnicy, czy gramy z Niemcami, Walią czy Rosją. Każdy mecz na tym turnieju jest dla nas szczególny, chcemy zajść jak najdalej – mówi obrońca reprezentacji Słowacji, Martin Škrtel.
Pod wodzą Joachima Loewa na czterech wielkich turniejach Niemcy za każdy razem dochodzili do strefy medalowej. Słowaków czeka więc arcytrudne zadanie, ale zespół Jana Kozaka pokazał, że potrafi w meczach o stawkę postawić się najlepszym. W eliminacjach do Euro pokonał Hiszpanię (2-1), przerywając ich serię 36 kolejnych eliminacyjnych spotkań bez porażki.
Mecz w Lille poprowadzi Szymon Marciniak, dla którego będzie to trzeci mecz podczas francuskiego turnieju.
