Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piastowi z Wisłą zabrakło koncentracji. Jak będzie ze Śląskiem?

Tomasz Kuczyński
Piast Gliwice zremisował z Wisłą Kraków 1:1
Piast Gliwice zremisował z Wisłą Kraków 1:1 andrzej banas
Zespół z Gliwic był blisko pierwszej wiosennej wygranej. Z drugiej strony - mógł nawet przegrać z Wisłą. We wtorek Piast zagra ze Śląskiem.

Cztery mecze, trzy remisy i jedna porażka - to bilans otwarcia wiosny Piasta Gliwice. W piątek podopieczni trenera Radoslava Latala długo prowadzili w Krakowie 1:0. Zremisowali 1:1.

- W drugiej połowie bardzo długo kontrolowaliśmy poczynania na boisku - graliśmy wysokim pressingiem i to przynosiło efekty. Żałuję, że nie wykorzystaliśmy szansy na 2:0 - oceniał trener Latal. - Niestety, Wisła wykorzystała ostatnie piętnaście minut i zdołała wyrównać. To wprowadziło zamieszanie w naszej grze. W końcówce Kuba Szmatuła uratował mam remis broniąc rzut karny i dlatego - zważając na tę sytuację - możemy się cieszyć z tego wyniku. W następnym meczu musimy zagrać bardziej skoncentrowani i dać z siebie wszystko.

Piast i Wisła pozostają w lidze bez wiosennej wygranej. Oba zespoły mają jednak przełożone mecze na 8 marca. „Biała Gwiazda” zagra w Kielcach z Koroną (godz. 18). O tej samej porze gliwiczanie podejmą Śląsk, który przegrał w sobotę z Zagłębiem Lubin 0:2.

- Wiemy, że u siebie jesteśmy bardzo mocni. Będziemy się starali grać swoją piłkę, którą prezentowaliśmy i mam nadzieję, że murawa będzie w lepszym stanie - zapowiedział czeski pomocnik Piast Kamil Vacek, cytowany przez oficjalną stronę klubu z Okrzei.

04.03.2016 krakow  mecz wisla krakow - piast gliwicenz fot. andrzej banas / polska press

Wisła - Piast 1:1. Szmatuła uratował gliwiczan [RELACJA, ZDJĘCIA]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!