Bargiel miałby kosztować 350 tys. euro. To dla Ruchu spory zastrzyk gotówki, zwłaszcza że klub jest w ogromnych kłopotach finansowych. - Nic nie jest jeszcze przesądzone, ale jesteśmy za tym, żeby Bargiel szedł do przodu. Nie jestem człowiekiem, który będzie blokował rozwój młodych talentów - mówi na łamach "Przeglądu Sportowego" Janusz Paterman, prezes Ruchu.
Chorzowski klub liczy się z tym, że może niebawem stracić 17-latka, ale już szuka następców. Władze Ruchu wychodzą z założenia, że młody talent o wiele lepiej rozwinie się trenując we Włoszech niż grając w 1. lidze. Zawodnik, który ma na swoim koncie pięć spotkań w Ekstraklasie sam jeszcze nie jest pewny swojej przyszłości. - Jestem gotowy na wszystko – deklaruje zainteresowany.
Pod Ostrzałem GOL24
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?