Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ruch Chorzów - Stomil Olsztyn 2:2 Niebiescy szczęśliwie odrobili straty. Fornalak wciąż czeka na zwycięstwo

Jacek Sroka
Jacek Sroka
Ruch Chorzów jesienią wygrał ze Stomilem. W meczu tych drużyn w Olsztynie padł remis
Ruch Chorzów jesienią wygrał ze Stomilem. W meczu tych drużyn w Olsztynie padł remis Marzena Bugala- Azarko / Polska Press
Piłkarze Ruchu zremisowali w Olsztynie ze Stomilem 2:2 w zaległym meczu 21. kolejki Nice 1. Ligi. Początkowo wydawało się, że Niebiescy nie pozbierali się po ostatniej klęsce 0:6 z Pogonią Siedlce, bo szybko stracili dwie bramki, ale później doprowadzili do remisu i wracają do domu z jednym punktem. To czwarty remis Dariusza Fornalaka w roli szkoleniowca chorzowian. Nowy trener Niebieskich wciąż czeka na pierwszą wygraną.

Ruch po raz drugi pojechał do Olsztyna, bo w pierwotnym terminie 10 marca mecz został odwołany z powodu złego stanu boiska. Zgodnie z regulaminem Stomil zapłacił za nocleg Niebieskich w swoim mieście, ma im także zwrócić koszty przejazdu ze Śląska.

Stomil - Ruch świetny początek gospodarzy
Spotkanie dwóch ostatnich drużyn tabeli lepiej rozpoczęli gospodarze. Stomil objął prowadzenie w 9 min. w czym spory udział mieli chorzowianie. Jeden z obrońców gości próbując wybić piłkę nabił w polu karnym kapitana olsztynian Grzegorza Lecha. Futbolówka odbiła się jeszcze od Mateusza Zawala i wpadła do siatki.

Gospodarze, którzy w sobotę wygrali pierwszy mecz w tym roku, poszli za ciosem i po 22 minutach prowadzili już 2:0. Po centrze z rzutu rożnego precyzyjnym strzałem głową popisał się Adrian Karankiewicz, a piłka odbiła się jeszcze od słupka i wpadła do siatki.

Stomil był w I połowie zespołem lepszym, a okazje do podwyższenia wyniku mieli jeszcze Tomasz Zając oraz Piotr Głowacki, ale po ich strzałach piłka o centymetry mijała bramkę Ruchu. Tuż przed przerwą chorzowianie przeprowadzili błyskawiczną kontrę. Zaczął ją Mello, który podał na lewo do Kamila Słomy. Ten wypuścił w bój Mateusza Hołownię, a piłkę do bramki skierował Miłosz Przybecki.

Stomil - Ruch szczęśliwe wyrównanie Niebieskich
Gol do szatni wlał trochę nadziei w serca Niebieskich wierzących w to, że po przerwie są w stanie odmienić losy rywalizacji. Okazało się, że sprzyja im też szczęście. Stomil był bliski strzelenia trzeciego gola. Artur Siemaszko położył już na ziemi bramkarza Libora Hrdlickę i wycofał piłkę do nadbiegających kolegów, ale obrońcy Ruchu zdołali wybić piłkę zmierzającą do pustej bramki.

Chwilę później chorzowianie doprowadzili do wyrównania, a gol padł w jeszcze bardziej kuriozalnej sytuacji niż pierwsza bramka dla Stomilu. Bramkarz gospodarzy przed polem karnym trafił piłką w Mateusza Majewskiego i odbita od napastnika gości wpadła do siatki.

W końcówce goście atakowali starając się zdobyć zwycięską bramkę. Uderzenia Majewskiego i Przybeckiego nie stanowiły jednak większego zagrożenia dla bramkarza Stomilu. Jeszcze lepszą okazję miał w doliczonym czasie gry Paweł Wojciechowski, ale strzelił fatalnie.

Stomil Olsztyn – Ruch Chorzów 2:2 (2:1)
Bramki
1:0 Mateusz Zawal (9-samobój), 2:0 Adrian Karankiewicz (22), 2:1 Miłosz Przybecki (45), 2:2 Mateusz Majewski (65)

Sędziował Dominik Sulikowski (Gdańsk)

Widzów
2573

Żółte kartki Karankiewicz, Sołowiej (Stomil) - Słoma (Ruch)

Stomil Leszczyński - Kuban, Baranowski, Sołowiej, Szywacz – Zając (57. Ziemann), Stromecki (83. Biedrzycki), Karankiewicz, Lech (73. Ramirez), Piotr Głowacki - Siemaszko.

Ruch Hrdlicka - Kowalski, Marković, Kowalczyk, Hołownia - Przybecki, Zawal (76. Bogusz), Urbańczyk, Mello (71. Wojciechowski), Słoma - Majewski (90+1 Balicki).

POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:

Magazyn sportowy Dziennika Zachodniego KIBIC

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo