Hokeistom Zagłębia Sosnowiec i Naprzodu Janów licencji na grę w najwyższej klasie rozgrywkowej nie przyznała Komisja Licencyjna. Obydwa kluby odwołały się do Komisji Odwoławczej, ale ona również orzekła, że nie spełniają one wymogów licencyjnych.
- Werdykt Komisji Odwoławczej wyczerpał tryb odwoławczy w Polskim Związku Hokeja na Lodzie. Obydwa kluby nie przedłożyły odpowiednich zabezpieczeń finansowych na ten sezon (trzeba było mieć gwarancje od sponsorów na sumę 2 mln zł) i stąd taka decyzja, która jest ostateczna - powiedział Grzegorz Leśniak, oficer prasowy PZHL.
Nieco inaczej tę kwestię widzą obydwa kluby.
- Sprawa jest dalej otwarta - stwierdza Dariusz Kisiel, prezes Zagłębia, a szef Naprzodu Janusz Grycner dodaje: - Cały czas walczymy, żeby zagrać w tym sezonie w Polskiej Hokej Lidze.
Obydwa kluby zawiązały nieformalną koalicję śląsko-zagłębiowską i konsultują wszystkie posunięcia. Na drodze prawnej pozostaje im jeszcze tylko wystąpienie do Trybunału Arbitrażowego przy Polskim Komitecie Olimpijskim, ale nie wiadomo kiedy on byłby w stanie wydać werdykt w tej sprawie, a Polska Hokej Liga rusza już w niedzielę 11 września.
- Na razie kompletujemy niezbędne dokumenty oraz opinie prawne. Więcej będę mógł powiedzieć o tym za kilka dni - stwierdził prezes Grycner.
W Zagłębiu mogą liczyć na pomoc miasta, bo wsparcie dla klubu zadeklarował prezydent Sosnowca Arkadiusz Chęciński. W Naprzodzie nikt już nie liczy na samorządowe pieniądze, bo władze Katowic zapatrzone w budowę wielosekcyjnej wielkiej GieKSy właściwie pozostawiły hokeistów z Janowa samych sobie. Zarówno w jednym jak i drugim klubie dziwią się, że związek, który teoretycznie ma służyć klubom pomocą rzuca im kłody pod nogi.
- Polska Hokej Liga wystartuje w 11-zespołowym składzie - stwierdza Grzegorz Leśniak z PZHL. Opublikowany niedawno przez związek terminarz rozgrywek zawiera właśnie taką liczbę uczestników ekstrali-gowej rywalizacji.
Co zatem będzie jeśli Zagłębiu i Naprzodowi nie uda się jednak zagrać w PHL?
- Wtedy przystąpimy do rozgrywek I ligi, bo przecież nie rozwiążę drużyny ani nie zlikwiduję klubu - stwierdza prezes Kisiel z Zagłębia.
Taka deklaracja nie pada na razie w Janowie.
- Nie wiemy nawet jak mają wyglądać rozgrywki I ligi, więc trudno żebyśmy deklarowali, że w nich zagramy. Na razie walczymy o ekstraligę - podkreśla prezes Grycner z Naprzodu.
*Trąba powietrzna w Chorzowie ZOBACZ NOWE WIDEO I ZDJĘCIA
*Wakacje przedłużne. To prezent MEN dla uczniów
*Pielgrzymka kobiet do Piekar Ślaskich 2016 ZDJĘCIA + WIDEO
*Dzieci zasypiają w każdych warunkach NAJŚMIESZNIEJSZE FOTKI
*Sprawdzony i prosty przepis na leczo SPRÓBUJ I SIĘ PRZEKONAJ
*W pełni wyposażone mieszkanie w centrum Katowic może być Twoje! Dołącz do graczy loterii "Dziennika Zachodniego"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?