Prezes Zagłębia Marcin Jaroszewski: Zagłębie pokona GKS 3:0 ROZMOWA

Mecz z GKS Katowice to dla prezesa Zagłębia coś więcej niż tylko walka o ligowe punkty?
Tak jakby, ale już nie tak jak wtedy, kiedy patrzyłem na to oczami kibica.

Po ogłoszeniu terminarza rozgrywek szuka pan daty spotkania z GKS Katowice, czy też jakaś inna ligowa potyczka budzi u pana większe emocje?
Po awansie tak było. Teraz to jest bez znaczenia. Raczej myślę o tym meczu jak o problemie ze wszystkimi wokół, którzy widzą zagrożenie. I tak to zresztą wygląda. Bez kibiców Zagłębia na Bukowej, bez kibiców GieKSy na Ludowym. Smutna rzeczywistość.

ZOBACZ KONIECZNIE MECZ
ZAGŁĘBIE SOSNOWIEC GKS KATOWICE TRANSMISJA NA ŻYWO WYNIK ZDJĘCIA

Który klub ma pana zdaniem większy potencjał?
Mają porównywalny. Atutem GieKSy jest fakt, że to klub z wojewódzkiego, fajnie rozwijającego się miasta. Tutaj musimy trochę gonić i od jakiegoś czasu tak się dzieje. Za nami przemawia fakt, że Zagłębiacy z wielu miast kibicują naszej drużynie. Na Śląsku sympatie są podzielone, co pewnie bywa problemem. Inny rynek sponsorski, inna mentalność.

Zazdrości pan czegoś sąsiadowi z Bukowej?
Prezesa. Młodego, rzutkiego menedżera, który daje sobie radę zarówno w klubie, jak i strukturach PZPN-u, na czym zyskała też cała I liga. Naprawdę, lubię Wojtka Cygana i szanuję jego robotę. Co prawda awansu jeszcze nie zrobił, ale jest murowanym kandydatem.

CZYTAJ TAKŻE:
PREZES CYGAN: WIERZĘ, ŻE GIEKSA POKONA ZAGŁĘBIE JEDNĄ BRAMKĄ

Widać między obydwoma klubami wiele podobieństw. Zarówno GKS jak i Zagłębie są klubami miejskimi, obydwa bardzo chciałyby jak najszybciej nawiązać do dawnych sukcesów i obydwa z niecierpliwością czekają na rozpoczęcie budowy nowych stadionów.
**
Cała odpowiedź zawarta jest w pytaniu. Innych podobieństw, jeszcze oprócz wspomnianego wyżej potencjału, nie widzę. Dwa różna światy. Tak blisko, lecz jednak daleko.

Wyobraża pan sobie sytuację, że GKS awansuje w tym sezonie do Ekstraklasy, a Zagłębie zostaje w I lidze?
Wyobrażam. Budowaliśmy drużynę by spokojnie się utrzymała, GKS budował by awansować. My w I lidze gramy drugi sezon, GKS chyba dziesiąty. Początek sezonu sprawił, że życie dało nam szansę walczyć o awans. Wierzę, że do końca będziemy o ten awans grać. Jeśli GKS awansuje, a my nie, wyślę do GieKSy pismo z gratulacjami i życie będzie się toczyło dalej.
Kto zatem znajdzie się obok GKS w dwójce, która wywalczy awans do Ekstraklasy?
Nie wiem. Jedni muszą trenować tylko karne, inni muszą nieco więcej, a inni o wiele więcej. Jednym się trafi Święty Mikołaj, a innym Stefański, więc przy stawce tak wyrównanej, zdecydują detale takie właśnie. Ale jeśli to będziemy my, to z nami niech wejdzie GKS. Nie dlatego że ich jakoś specjalnie lubię, ale jedzie się tam 10 minut, zapewniają jakąś sprzedaż biletów, można nawet jechać tam przebranym w sprzęcie. Wygodnie by było po prostu.

Początek rundy wiosennej w wykonaniu Zagłębia mógł być lepszy?
Gdybyśmy wygrali ze Stomilem, to Sandecję na poziomie porażki jedną bramką - po walce - bym przeżył. Ale to co się wydarzyło w ostatnich dwóch tygodniach zabiło mnie. Andrzej Iwan nazwał nas FC Hollywood. Na razie nic się nie trzyma scenariusza. Aktorzy sensacyjno-przygodowi grają dramat, co rywale odbierają jak komedię. Zanosi się ostatecznie na „Przeminęło z wiatrem”.

Największy w tej chwili problem Zagłębia to...
Motywacja wewnętrzna zawodników, radość z gry, pasja, świadomość szansy i celu. Kiedyś jeden z piłkarzy w II lidze powiedział mi: „Prezesie, tu nikt nie chce awansować. To jest dom spokojnego grania, tu wszyscy wszystko mają na tacy. Wypasione koty”. Nie wiem, czy aby historia nie zatoczyła koła? Najbliższy czas pokaże, czy wszyscy traktujemy się uczciwie, czy to tylko droga w jedną stronę, takie trochę ojcowskie zarządzanie pierwszą drużyną. Ciągle jednak wierzę w tych ludzi, ale nie wiem, czy to nie moja słabość, która robi na tym etapie krzywdę klubowi. Odpowiedzi przyjdą szybko.

To jaki wynik padnie w piątek w Sosnowcu?
Nie ma żadnych merytorycznych przesłanek, by nie wygrał murowany kandydat… Natomiast piłka nożna dla tego jest piękna, że czasem ten kto pozornie nie ma szans, potrafi sprawić niespodziankę. W to wierzę, dlatego obstawiam 3:0 dla Zagłębia Sosnowiec.

Zagłębie 
Sosnowiec

Czterokrotny wicemistrz Polski i trzykrotny brązowy medalista MP. Czterokrotny zdobywca Pucharu Polski i jednokrotny finalista tych rozgrywek.

Bilans spotkań Zagłębia z GieKSą

Obydwa kluby w lidze grały ze sobą dotąd 33 mecze. 11 wygrało Zagłębie, 11 GKS i 11 razy padł remis (ostatnio jesienią na Bukowej). Bilans bramkowy jest korzystny dla katowiczan i wynosi 36:31.