Długo czekaliśmy na polski medal w Korei Południowej aż w końcu jest, i to w dodatku złoto. Kamil Stoch trzeci raz w karierze został mistrzem olimpijskim. Po dwóch złotych krążkach z Soczi, skoczek z Zębu zdobył złoto na dużej skoczni w Pjongczangu.
Apetyty były już wielkie po pierwszej serii – prowadził Stoch z 143,8 pkt. Drugi był Austriak Michael Hayboeck - 140,4 pkt, trzeci Niemiec Andreas Wellinger - 138,8 pkt, czwarty Norweg Robert Johansson - 138,3 pkt, piąty Dawid Kubacki - 137,4 pkt.
W finałowej serii świetnie skoczył Daniel Andre Tande, osiągając 138,5 m, który zajmował 15. miejsce. Norweg dzięki temu skokowi zajął ostatecznie 4. pozycję.
Po próbie Kubackiego na 126 metr wiadomo było, że o medal będzie walczył tylko Stoch.
Kolejni skoczkowie obejmowali prowadzenie Robert Johansson 134,5 m, Andreas Wellinger - 142 m. Austriak Michael Hayboeck miał tylko 131 m i stracił szansę na podium (był 6). Stoch wylądował na 136,5 m. Chwile oczekiwania dłużyły się w nieskończoność. Aż wreszcie pokazały się oficjalne wyniki – Polak mistrzem olimpijskim!
- Ogromnie bałem się, żeby tylko nie było czwartego miejsce. Drugi, trzeci, tak, ale tylko nie czwarty. To były moje dwa najlepsze skoki jakie tutaj oddałem - ocenił szczęśliwy Stoch.
- Zawsze denerwuję się jak skaczą moi podopieczni. a dziś szczególnie denerwowałem się przed skokiem Kamila, widzą jak daleko skoczył Wellinger. Jestem o 20 kilogramów lżejszy - uśmiechał się trener Stefan Horngacher.
Wszystko o IO Pjongczang 2018 - polub nas i bądź na bieżąco!
10 transmisji z Igrzysk w Pjongczangu, których nie możesz przegapić!
Więcej wideo na Youtube Sportowy24 - zasubskrybuj i nie przegap!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?