Po inauguracji sezonu z ZAKSA Kędzierzyn-Koźle apetyty kibiców Aluron Virtu Warty Zawiercie były naprawdę duże. W drugim meczu sezonu zawiercianie zmierzyli się z Treflem Gdańsk, który w poprzednim sezonie zajął ósme miejsce.
Pierwszy set to dominacja Trefla Gdańsk, który po inauguracji sezonu wiedział, że nie można lekceważyć beniaminka PlusLigi. W gospodarzach trudno było znaleźć tą waleczną drużynę, którą można było zobaczyć w meczu z ZAKSĄ. Zawiercianie popełniali sporo błędów własnych. Dużo popsutych zagrywek i autowych ataków szybko odnalazły odzwierciedlenie w wyniku na tablicy. Chociaż na środku całkiem dobrze spisywali się David Smith i Łukasz Swodczyk, to przewaga Trefla Gdańsk ciągle rosła. Gospodarze nie mogli znaleźć sposobu na zatrzymanie Damiana Schulza oraz Artura Szalpuka. Ostatecznie set zakończył się wynikiem 12:25.
W drugiej partii zobaczyliśmy bardziej wyrównaną walkę. Trefl Gdańsk wyszedł na dwupunktowe prowadzenie (3:5), aby za chwilę gospodarze doprowadzili do wyrównania (6:6). Zawiercianom najwięcej problemów sprawiał Mateusz Mika, który był skuteczny zarówno w ataku, jak i w elemencie zagrywki. Wraz z upływem czasu gra gospodarzy wyglądała jednak coraz lepiej i przy stanie 14:13 o czas poprosił Andrea Anastasi. Przerwa przyniosła oczekiwany rezultat i jego drużyna przywróciła swoją grę na właściwe tory. Trefl wyrównał wynik i zaczął budować przewagę. Drugi set zakończył się przegraną zawiercian, 18:25.
Kibice Aluron Virtu Warty Zawiercie na brak emocji nie mogli narzekać dopiero w trzecim secie. Nie zapowiadał tego jednak początek partii. Trefl Gdańsk prowadził już trzema punktami (6:9), ale wtedy "odpalił" Hugo de Leon. Przyjmujący zawiercian straszył rywali swoją mocną zagrywką. Razem z Łukaszem Swodczykiem świetnie spisywali się również w ataku. Walka "punkt za punkt" trwała do końca seta. Niestety, więcej zimnej krwi zachowali przyjezdni, którzy wygrali w trzecim secie 24:26. Tym samym cieszyli się z wygranej w całym secie 0:3.
Aluron Virtu Warta Zawiercie - Trefl Gdańsk 0:3 (12:25, 18:25, 24:26)
Aluron Virtu Warta Zawiercie: Pająk, Swodczyk, Smith, Długosz, Żuk, Bociek oraz Koga (libero). Zagrali także: de Leon, Patak, Marcyniak, Kaczorowski.
POLECAMY TWOJEJ UWADZE
Znasz język śląski? Przetłumacz te zdania QUIZ JĘZYKOWY II
Koszmarny wypadek na DTŚ. Policja szuka świadków ZOBACZ WIDEO I ZDJĘCIA
Ile zarabiają prostytutki na Śląsku i za co RAPORT
tyDZień: Informacyjny program Dziennika Zachodniego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?