Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

BBTS bez szans z GKS w Spodku [ZDJĘCIA]

Leszek Jaźwiecki
GKS wygrał z BBTS w Spodku
GKS wygrał z BBTS w Spodku Arkadiusz Gola
GKS nie zostawił złudzeń siatkarzom BBTS. Katowiczanie dopiero trzeci raz zagrali o ligowe punkty w Spodku, ale wczoraj widać było, że w legendarnej hali czują się coraz lepiej. Byłeś na tym meczu? Znajdź się na naszych zdjęciach!

Na inaugurację GKS gładko przegrał z Effectorem Kielce, a potem prowadząc z Lotosem Trefl Gdańsk 2:0 ostatecznie wygrał dopiero po pięciosetowej walce. Jednak w poniedziałek 23 stycznia już wyraźnie był lepszy od BBTS-u i zgarnął komplet punktów.

Początek meczu ułożył się po myśli podopiecznych Piotra Gruszki. Kąśliwa zagrywka sprawiała wiele kłopotu bielszczanom, a do tego Tomasz Kalembka - dwukrotnie - i Serhij Kapelus popisali się asami. Katowiczanie prowadzili 11:4 i nagle... stanęli. Przerwa o jaką poprosił trener GKS-u nie obudziła gospodarzy i bielszczanie doprowadzili do remisu. Beniaminek z Katowic ostatecznie jednak opanował sytuację, wygrał pierwszą odsłonę tego meczu i objął prowadzenie 1:0.

Końcówka pierwszego seta zapowiadała jednak dalsze emocje i rzeczywiście po zmianie stron oglądaliśmy prawdziwą wymianę ciosów. Siatkarze GKS szukali okazji do objęcia prowadzenia, ale BBTS nie ułatwiał im zadania.
- Agresywniej zagrywać! - zaapelował w końcu do swoich zawodników trener Gruszka i to przyniosło skutek.
Katowiczanie objęli prowadzenie 13:10, potem 20:14 i tym razem tej przewagi już nie roztrwonili, choć ambitnym gościom udało się odrobić kilka punktów.

Jeszcze przed dziesięciominutową przerwą trener gości z Bielska-Białej Rastislav Chudik zastanawiali się ze swoim asystentem Pawłem Wrzeszczem co zmienić w grze zespołu. Słowak nie zdołał jednak znaleźć recepty na powstrzymanie rywali. Bielszczanie znowu mieli problem z przyjęciem i popełniali błędy, które bezlitośnie wykorzystywali gospodarze.

Drużynie z Bielska-Białej nie pomogły także zmiany jakich dokonał trener w trzecim secie. Karol Butryn, Kapelus i Kalembka bez problemów przedzierali się przez dziurawy blok BBTS. W końcówce kapitalną zagrywką popisał się ten ostatni. Środkowy GKS zaimponował dwoma asami, a potem - także po jego serwisie - bielszczanie nie potrafili skończyć akcji. Ostatni punkt na wagę wygranej GKS zdobył Kapelus.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!