Bieg na 10 km stylem klasycznym w Otepaeae był ostatnim sprawdzianem przed mistrzostwami świata w Lahti, które rozpoczną się w najbliższym tygodniu. Justyna Kowalczyk zajęła piąte miejsce, a podium znów uciekło jej w końcówce rywalizacji.
- Na trasie był o jeden podbieg za daleko - skwitowała swój start Kowalczyk na Twitterze.
Biegaczka z Kasiny Wielkiej długo utrzymywała się w czołowej trójce, ale na ostatnich dwóch kilometrach bardzo wyraźnie przegrała z czołowymi konkurentkami. Zdecydowane zwycięstwo odniosła Norweżka Marit Bjoergen, która wyprzedziła Szwedkę Charlottę Kallę i swoją rodaczkę Heidi Weng. Przed Kowalczyk znalazła się jeszcze jedna Norweżka Ingvild Flugstad Oestberg. Druga z Polek, Kornelia Kubińska, zajęła 51 miejsce.
Polka straciła do Bjoergen dużo, bo aż 1.19,7 min, a do trzeciej Weng 22,5 sek. W Pucharze Świata Kowalczyk awansowała na 16 miejsce. Zdecydowaną liderką jest Weng.
Kowalczyk poinformowała, że w Lahti - oprócz planowanego wcześniej startu na 10 km stylem klasycznym - wystartuje także w sprincie drużynowym stylem klasycznym. Jej partnerką będzie Ewelina Marcisz.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?