Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Hokej: W Tychach mierzą w złoto, a Polonii życzą lokaty na podium

Jacek Sroka
O wygranej tyszan (czarne stroje) w rywalizacji z Polonią przesądził bardziej wyrównany skład GKS
O wygranej tyszan (czarne stroje) w rywalizacji z Polonią przesądził bardziej wyrównany skład GKS LUCYNA NENOW
Finałową rywalizację z Cracovią GKS rozpocznie za tydzień na własnym lodowisku PZHL chce zmniejszyć Polską Hokej Ligę do ośmiu drużyn, ale dopiero w 2019 roku.

Zawodnicy GKS Tychy w półfinale play off Polskiej Hokej Ligi cztery razy pokonali Tempish Polonię Bytom i zapewnili sobie awans do finału, w którym zmierzą się z Comarch Cracovią.

- Rywalizację w półfinale zakończyliśmy w czterech spotkaniach, ale wbrew pozorom mecze z bytomianami nie były wcale łatwe. Polonia wysoko zawiesiła nam poprzeczkę i bardzo dobrze, bo mogliśmy przed finałem z Cracovią sprawdzić się w meczach z trudnym rywalem. Polonia za ambitną postawę w półfinale z pewnością zasłużyła na szacunek i życzymy jej, by w potyczkach o trzecie miejsce okazała się lepsza od Podhala i sięgnęła po brązowy medal - powiedział Michał Kotlorz, kapitan tyszan.

Z obrońcą GKS Tychy zgadza się hokejowy ekspert Wiesław Jobczyk.

- Niespodzianki w półfinale nie było, ale bytomianie pokazali się w nim z dobrej strony. Na tyszan to jeszcze nie wystarczyło, ale dla Polonii już sam awans do półfinału był wielkim sukcesem. Teraz mogą jeszcze sięgnąć po brąz, ale kto wie czy nie bardziej niż medal klubowi z Bytomia przydałoby się teraz nowe lodowisko - powiedział były gwiazdor reprezentacji Polski.

Zdaniem Jobczyka o sukcesie GKS przesądziła dłuższa ławka i więcej rutyniarzy w składzie. Kotlorz jest tego samego zdania.

- Mieliśmy cztery wyrównane piątki. Wszyscy równo ciągnęli naszą grę i prawdę mówiąc nie wyobrażaliśmy sobie innego scenariusza niż awans do finału. W każdym meczu z Polonią strzelaliśmy po trzy gole, ale sytuacji mieliśmy znacznie więcej i na pewno musimy popracować trochę nad skutecznością - stwierdził kapitan tyskiego zespołu.

Rywalizacja o złoto rozpocznie się dokładnie za tydzień i dwa pierwsze spotkania z “Pasami” 21 i 22 marca GKS rozegra w Tychach.

- Poniedziałek mieliśmy w klubie wolny, żeby po półfinałowym boju zregenerować siły, ale od dzisiaj rozpoczynamy przygotowania do finału. Zrobimy wszystko, żeby zrewanżować się Cracovii za ubiegłoroczną porażkę w walce o złoto i odzyskać tytuł mistrzowski. Na te mecze czekaliśmy od początku sezonu i zapewniam kibiców, że będziemy do tego boju dobrze przygotowani - dodał Kotlorz.

- Jestem przekonany, że w przeciwieństwie do półfinałowej rywalizacji walka o złoto nie zakończy się w czterech meczach. W finale spotkają się dwie najlepsze polskie drużyny, które prezentują bardzo wyrównany poziom i być może do wyłonienia mistrza potrzeba będzie aż siedmiu spotkań. Przed tym pojedynkiem ciężko jest wskazać faworyta, ale na pewno dużo zależeć będzie od postawy bramkarzy. Stefan Żigardy i Rafał Radziszewski mogą przesądzić o triumfie któregoś z zespołów - stwierdził Jobczyk.

Napastnik, który strzelał bramki ZSRR w słynnym meczu w Spodku narzekał nieco na poziom rywalizacji w tym sezonie ligowym. - Za mało było w lidze meczów na styku na wysokim poziomie. Dwa czołowe zespoły od tych z końca tabeli dzieliła przepaść i tak naprawdę ich zawodnicy musieli wysilać się raz na dwa tygodnie, a w pozostałe potyczki traktowali jak spacerki. To niestety może odbić się na postawie reprezentacji - dodał Jobczyk.

PZHL planuje zmniejszyć ligę do ośmiu drużyn, ale dopiero w 2019 roku. Ma się to odbyć poprzez rozegranie turnieju barażowego z udziałem 8., 9. i 10. ekipy PHL oraz najlepszego zespołu I ligi. Z tego grona w elicie grałby tylko zwycięzca turnieju barażowego.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!