Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Hokejowe MŚ: Polska - Korea Płd. 1:4 [ZDJĘCIA, RELACJA] Sensacyjna porażka biało-czerwonych

Jacek Sroka
Jacek Sroka
Reprezentacja Polski w swoim drugim występie w mistrzostwach świata Dywizji 1A w Katowicach przegrała z Koreą Południową. O zwycięstwie gospodarzy najbliższych zimowych igrzysk przesądził Michael Swift. Naturalizowany kanadyjski napastnik mający za sobą występy w farmach klubów NHL New Jersey Devils i San Jose Sharks strzelił trzy bramki dla Azjatów. Biało-czerwoni mają już na swoim koncie dwie porażki i zamiast marzyć o awansie do elity muszą skupić się na obronie przed spadkiem do światowej trzeciej ligi.

W drugim meczu w Spodku w kadrze Polaków znalazł się już Adam Borzęcki, który po zakończeniu finałów niemieckiej ligi DEL2 przyleciał w sobotę po południu do Katowic. Trener Jacek Płachta miał więc do dyspozycji pełny skład, ale biało-czerwonym z beniaminkiem na zapleczu światowej elity grało się ciężko. Pojedynek w niczym nie przypominał wygranego przed ośmioma dniami sparingu w małej hali Spodka (3:0).

Azjaci mający w składzie sześciu naturalizowanych hokeistów zza oceanu przewyższali Polaków pod względem szybkości, a że nasi zamiast zespołowej gry preferowali indywidualne akcje, więc kanadyjski bramkarz rywali Matt Dalton nie miał zbyt wiele pracy. Najlepsza okazję do zdobycia prowadzenia w I tercji miał Aron Chmielewski, który znalazł się w sytuacji sam na sam, lecz przegrał pojedynek z golkiperem gości.

W II tercji do głosu doszli Koreańczycy i w odstępie 160 sekund strzelili dwie bramki wywołując eksplozję radości wśród ponad 200 azjatyckich kibiców zasiadających na trybunach Spodka. Autorem goli był pochodzący z Ontario 29-letni Swift, a asysty zawsze zaliczał Sanghoon Shin. Polacy po tym ciosie długo nie mogli się podnieść. W końcu ruszyli jednak do ataku i znów najlepszą okazję do zdobycia gola miał Chmielewski, który nie potrafił skierować krążka do pustej bramki.

Gdy w III tercji Grzegorz Pasiut zdobył kontaktową bramkę w sercach polskich kibiców zaświtała nadzieja na powtórkę z pierwszego meczu Koreańczyków z Austrią, w którym Azjaci też prowadzili po dwóch odsłonach 2:0, lecz później dali sobie wydrzeć zwycięstwo. Szybko rozwiał ją jednak Swift po raz trzeci pokonując Przemysława Odrobnego.

W końcówce Polacy wycofali bramkarza i znów stracili gola grając w przewadze. Jej autorem był Sangwook Kim, który przypieczętował wygraną Koreańczyków budujących drużynę na igrzyska w PyeongChang w 2018 r.

Polska – Korea Płd. 1:4 (0:0, 0:2, 1:2)

Bramki 0:1 Michael Swift (22), 0:2 Michael Swift (25), 1:2 Grzegorz Pasiut (49), 1:3 Michael Swift (51), 1:4 Sangwook Kim (59)

Kary: Polska – 6, Korea Płd. 4 - minuty
Widzów 7.000

Polska: Odrobny – Dronia, Bychawski; Zapała Malasiński, Kolusz – Pociecha, Borzęcki; Chmielewski, Pasiut, Łopuski – Kotlorz, Bryk; Wronka, Dziubiński, Bepierszcz – Kruczek, Wajda; Bagiński, Urbanowicz, Galant.

Korea Płd: Dalton – W. Kim, Young; K. Kim, S. Kim, Radunske – D. Lee, Regan; S. Shin, Cho, Swift – Oh, Seo; H. Shin, Park, Ahn – H. Kim, Y. Lee; Sin, J. Kim

Wyniki pozostałych sobotnich spotkań MŚ w Katowicach:
Słowenia – Włochy 3:1 (1:0, 0:1, 2:0), Austria – Japonia 3:1 (1:1, 0:0, 2:0)

*WNIOSKI I DOKUMENTY na 500 zł na dziecko w ramach Programu Rodzina 500 PLUS
*Co za tragedia! Wybuch gazu zniszczył blok w Jaworznie. Czy to samobójstwo?
*Pomysły na Majówkę 2016: Ciekawe miejsca i wydarzenia ZOBACZ I SKORZYSTAJ
*Najlepsze prezenty na Komunię 2016: Dziecko będzie zachwycone
*Jesteś Ślązakiem, czy Zagłębiakiem? Rozwiąż quiz

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!