Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ogromne lodowisko w Spodku [GALERIA]. W czwartek w Katowicach ruszy zegar MŚ, a w sobotę zagra kadra

Jacek Sroka
Tafla jest już zamrożona. Na bulikach umieszczono logo Katowic oraz jednego z partnerów PZHL. Nowe bramki są już przygotowane do zamontowania. W piątek wpadną do nich pierwsze krążki.
Tafla jest już zamrożona. Na bulikach umieszczono logo Katowic oraz jednego z partnerów PZHL. Nowe bramki są już przygotowane do zamontowania. W piątek wpadną do nich pierwsze krążki. Lucyna Nenow / Dziennik Zachodni
Montaż lodowiska w Spodku jest już na ukończeniu. W czwartek na Rynku w Katowicach uruchomiony zostanie zegar odliczający 80 dni dzielące nas od mistrzostw świata Dywizji 1A w hokeju na lodzie, a w sobotę w legendarnej hali znów wystąpi reprezentacja Polski. Mecz z zagranicznymi gwiazdami ligi będzie testem nowej tafli przed kwietniowym turniejem MŚ.

Lodowisko w Spodku jest ogromne. Tafla ma niemal maksymalne dopuszczalne przez przepisy wymiary czyli 60 na 30 metrów i należy do największych w Polsce. W budżecie Katowic na ten cel zabezpieczony był milion złotych, ale lodowisko udało się kupić i zbudować za sumę nieco ponad 600 tys. zł.

– Jestem naprawdę pod dużym wrażeniem tego obiektu. Widać, że jest to bardzo duże lodowisko. Parę razy grałem w Spodku w mistrzostwach świata jako zawodnik, a teraz będę miał okazję prowadzić biało-czerwonych jako trener reprezentacji i cieszę się, że to właśnie kadrowicze w piątek jako pierwsi wyjdą na lód i sprawdzą na treningu te dziewicze bandy bez jednego choćby śladu po odbitym krążku– powiedział Jacek Płachta, selekcjoner Polaków.

Montaż tafli trwa od tygodnia. Najpierw na płycie rozłożone zostały rurki z płynem chłodzącym, później zamontowano bandy i płytę zalano wodą. Na bandach umieszczono osłony z pleksi, które są podwyższone na całym obwodzie lodowiska.

– Trwało to dość długo, bo wszystkie elementy są nowe i trzeba je dokładnie dopasować. Przy kolejnym montażu będzie jednak już dużo łatwiej, bo każda część lodowiska będzie oznaczona i w dwa dni wszystko powinno być gotowe. Zarówno bandy jak i pleksi są najwyższej jakości. Zostały zakupione w Czechach w firmie, która przygotowywała sprzęt na ostatnie mistrzostwa świata elity w Pradze i Ostrawie – powiedział Dariusz Domogała nadzorujący montaż tafli w imieniu Polskiego Związku Hokeja na Lodzie.

Prezes HC GKS Katowice też jest pod wrażeniem wielkości lodowiska.
– Pamiętam, że w meczu gwiazd ligi NHL z reprezentacją Polski w 2004 roku wokół band można było swobodnie chodzić. Teraz, szczególnie za bramkami, lód sięga pod same krzesełka i kibice będą mieli z nich znakomitą widoczność mając zawodników na wyciągnięcie ręki – dodał Domogała.

Przed rozpoczęciem montażu były obawy o jakość lodu przy pełnej widowni Spodka. Na razie wszystko wygląda dobrze. Taflę obsługują dwa agregaty chłodzące i dwie nowe sprężarki. Temperatura płynu na wejściu na lodowisko wynosi -11 stopni, a na wyjściu -8. W razie podniesienia się temperatury w hali w zapasie jest na miejscu jeszcze jedna sprężarka.

Testem dla Spodka będzie sobotni mecz reprezentacji Polski z zagranicznymi gwiazdami naszej ligi. Działacze w Katowicach chcą przekonać się, że nowe lodowisko się sprawdza i w trakcie kwietniowych mistrzostw świata Dywizji 1A będzie działało bez zarzutu. Spotkanie rozpocznie się o godz. 17.30. Bilety kosztują tylko 10 zł, a miejsca nie są numerowane, więc każdy będzie mógł usiąść tam, gdzie zechce. Wejściówki można jeszcze nabywać w internecie w serwisie ebilet.pl, a w piątek ruszy także sprzedaż pod Spodkiem. Kasy czynne będą w piątek w godz. 16-20 i w sobotę od godz. 11. Jak nam się udało dowiedzieć do tej pory rozeszło się już blisko 4.000 kart wstępu, a pojemność trybun Spodka na meczach hokeja wynosi obecnie 8.500 miejsc.

Spotkanie będzie tylko jednym z elementów promocji hokejowych MŚ w Spodku. W czwartek o godz. 12.30 na Rynku w Katowicach uruchomiony zostanie zegar odliczający czas do rozpoczęcia turnieju (pozostało do niego dokładnie 80 dni).

– Cała impreza rozpocznie się już o godz. 12. Będą pokazy jazdy na rolkach i łyżwach, występy orkiestry górniczej. W konkursach będzie można wygrać bilety na sobotni mecz i pamiątkowe krążki z logo MŚ. Na Rynku pojawi się trener reprezentacji Polski Jacek Płachta wraz z kilkoma kadrowiczami. Nie zabraknie także pączków – powiedziała Ewelina Kajzerek, pełnomocnik prezydenta Katowic ds. imprez strategicznych.

W piątek o godz. 19.30 i w sobotę o godz. 14 w Satelicie, czyli małej hali Spodka, rozegrane zostaną towarzyskie mecze kobiet Polska – Węgry, na które wstęp jest wolny. W sobotę od godz. 11 w dużym Spodku w turnieju MŚ 1A dzieci w mini hokeju rywalizować będą natomiast 7-8 latkowie ze śląskich klubów w barwach sześciu reprezentacji, które w kwietniu rywalizować będą u nas o awans do hokejowej elity.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!