Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Historia żużla w Świętochłowicach: Można ją poznać dzięki goglom wirtualnej rzeczywistości

Andrzej Drobik
Odwiedzamy stadion „Na Skałce”, wsiadamy na motor, widzimy stare miasto - wszystko to bez ruszania się z Muzeum Powstań Śląskich w Świętochłowicach. Nowa wystawa, otwarta z okazji 70. rocznicy uzyskania praw miejskich przez Świętochłowice opowiada historię żużla w mieście, ale ma być też nowym impulsem, zarówno dla muzeum jak i dla świętochłowickiego sportu.

- Jubileusz Świętochłowic to okazja do tego, żeby w nieco inny sposób opowiedzieć historię miasta. Wiadomo, że nasze muzeum jest zbyt małe i właściwie pęka w szwach, dlatego postanowiliśmy po raz kolejny zaskoczyć odwiedzających i w tej małej przestrzeni otworzyć nową wystawę. Tym razem opowiemy historię czarnego sportu, czyli żużla - mówi Dawid Kostempski, prezydent Świętochłowic.

W piątkowe popołudnie pierwsi zwiedzający mogli zobaczyć nową wystawę i dowiedzieć się, jak działa tzw. wirtualna rzeczywistość. Wystarczy założyć gogle, przenoszące nas do wirtualnej rzeczywistości, żeby w kilkanaście minut zapoznać się z bogatą historią żużla w Świętochłowicach.

- To bardzo potrzebna wystawa, cieszę się że zostałem na nią zaproszony, bo miło jest być częścią pięknej historii - mówi Paweł Waloszek, legendarny żużlowiec, wicemistrz świata, pochodzący ze Świętochłowic. Jak mówi, przez ostatnie lata w mieście brakowało mu żużla na wysokim poziomie.

- Mam nadzieję, że modernizacja stadionu „Na Skałce” wszystko zmieni, mamy świetny klub, zdolnych sportowców, potrzeba tylko impulsu, jakim jest stadion. A ja obiecuję, że będę pomagał jak tylko mogę - mówi Waloszek, patron świętochłowickiego stadionu.

Halina Bieda, dyrektor Muzeum Powstań Śląskich cieszy się z nowej wystawy, bo wykorzystanie nowych technologii może ściągnąć tutaj nowych zwiedzających. Na wystawie zobaczymy m.in. stadion im. Pawła Waloszka, warsztat z motocyklem, trzy filmy opowiadające bogatą historię lokalnego żużla oraz wiele archiwalnych zdjęć. To wszystko na małej przestrzeni korytarza muzeum.

- Ta niewielka wystawa, to dla nas nowy etap, tym bardziej, że otrzymaliśmy obietnicę rozbudowy muzeum o budynek obecnego ambulatorium, w którym teraz znajdują się nasze magazyny - mówi Halina Bieda.

Otwarcie niewielkiej wystawy, było więc także zapowiedzią powiększenia świętochło-wickiego muzeum.

- Pan prezydent już to obiecał, także radni się zgodzili, więc mam nadzieję, że niedługo będziemy cieszyć się nową przestrzenia wystawienniczą w starym ambulatorium - zapewnia dyrektor muzeum.

Optymistycznie do sprawy podchodzi też prezydent Kostempski.

- Nie tylko muzeum otworzy nowy etap, także modernizacja stadionu przywróci żużel Świętochłowicom - mówi z nadzieją.

ZOBACZ KONIECZNIE: NASZA RAMÓWKA
DZISIAJ POLECAMY PROGRAM KATARZYNY KAPUSTY Z CYKLU TU BYŁAM

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo