Kacper Woryna, najlepszy i najskuteczniejszy junior rybnickiego ROW-u, wypadł ze składu na dwa pierwsze mecze swojej drużyny w PGE Ekstralidze. Zawodnik, który w środę nabawił się poważnej kontuzji w lidze angielskiej, czeka na Wyspach na operację dłoni.
Osłabiony ROW, bez Kacpra, będzie musiał sobie radzić w czasie najbliższego arcytrudnego spotkania w elicie. Jutro żużlowcy ROW-u pojadą na wyjazdowy mecz do Poznania, bo na tamtejszym torze swoje spotkania w tym roku rozgrywa drużyna Betardu Sparty Wrocław.
ZDJĘCIA TYLKO DLA DOROSŁYCH 18+
ZOBACZ, JAK WYGLĄDA RĘKA KACPRA WORYNY
Dziś natomiast zawodnicy z Rybnika mieli rozegrać zaległy mecz pierwszej kolejki PGE Ekstraligi z Toruniem. Ze względu na fatalny stan toru, który po czwartkowych opadach nie nadawał się do rywalizacji, starcie - decyzją komisarza toru - zostało już po raz drugi odwołane.
Jedyną zadowoloną z takiego obrotu sprawy osobą jest zapewne szkoleniowiec KS ROW Rybnik Piotr Żyto, który dziś wydaje za mąż swoją córkę. Gdyby mecz z Toruniem się odbył, to trener rano poprowadziłby córkę do ołtarza, po czym byłby zmuszony pojechać na mecz do Rybnika i dopiero wieczorem, już po spotkaniu, mógłby zatańczyć z panną młodą.
Jedno jest pewne. W niedzielę żużlowcy z Rybnika będą sobie musieli radzić bez swojego podstawowego juniora, którego czeka dość długa przerwa. Wczoraj Kacper przeszedł pierwszy z dwóch planowanych zabiegów. Na razie udało się oczyścić ranę. Możliwe, że w poniedziałek zostanie przeprowadzony zabieg operacyjny, który pozwoli ją wreszcie zamknąć.
- Jestem pod antybiotykiem gdyż dostało się zakażenie i muszę być pod kroplówką. Co chwilę dostaję antybiotyk dożylnie. Całe ciało boli strasznie, ale ręka to największe zmartwienie. Na szczęście zajmuje się nią najlepszy lekarz kadry Wielkiej Brytanii, więc odliczam godziny do powrotnego lotu - pisał Kacper na swoim profilu na Facebooku.
Na szczęście okazało się, że w ręce nie ma złamań, czego obawiano się najbardziej.
- Kości i ścięgna są całe. Największym problemem jest rozmiar rany na dłoni. Po prostu ubytek skóry jest tak duży, że nie da się jej po prostu zszyć - mówi Krzysztof Mrozek, prezes ROW Rybnik SA. - „Uruchomiliśmy” dziś lekarzy z kliniki Piekarach Śląskich, którzy wspólnie z angielskimi kolegami dyskutowali nad sposobami leczenia. Szukamy rozwiązań, które pozwolą pomóc naszemu zawodnikowi w jak najszybszym powrocie do pełnej sprawności - dodaje.
W czasie niedzielnego spotkania z Wrocławiem parę juniorów tworzyć będą Robert Chmiel i Kamil Wieczorek. Trzon drużyny pozostał niezmieniony. Na torze zobaczymy Grigorija Łagutę, Andreasa Jonssona, Maxa Fricke, Rune Holtę i Damiana Balińskiego.
Początek meczu w Poznaniu o godzinie 17.
*WNIOSKI I DOKUMENTY na 500 zł na dziecko w ramach Programu Rodzina 500 PLUS
*Co za tragedia! Wybuch gazu zniszczył blok w Jaworznie. Czy to samobójstwo?
*Pomysły na Majówkę 2016: Ciekawe miejsca i wydarzenia ZOBACZ I SKORZYSTAJ
*Najlepsze prezenty na Komunię 2016: Dziecko będzie zachwycone
*Jesteś Ślązakiem, czy Zagłębiakiem? Rozwiąż quiz
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?