- Chodzi o zadeklarowanie sprzętu, którego nie mieli, specjalistów, z którym jeszcze nie mieli podpisanych umów oraz nieposiadania zadeklarowanego certyfikatu ISO w zakresie usług medycznych - wyjaśnia Marta Zawada-Dybek, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Katowicach.
Ani Tomasz L. ani Janina L. nie przyznają się winy. Zarzucane im przestępstwo jest zagrożone karą do 5 lat pozbawienia wolności.
Sprawa tej prywatnej kliniki była głośna kilka miesięcy temu, gdy NFZ cofnął placówce kontrakt, który miał obowiązywać do końca 2014 r. Według prokuratury kontrakt był zawarty w oparciu o nieprawdziwe informacje.
Dyrektor śląskiego oddziału NFZ Grzegorz Nowak, który cofnął umowę, został odwołany ze stanowiska.
*Najpiękniej oświetlone miasto na święta. Które? ZOBACZ TUTAJ
*Zboczeniec z Częstochowy nieuchwytny. Goni, straszy i chce gwałcić [PORTRET PAMIĘCIOWY]
*Napad na Club 80 w Siemianowicach. Bandyci zdemolowali lokal
*Prezent na Święta Bożego Narodzenia: Najfajniejszy prezent na święta TOP 10 PREZENTÓW
*Śląsk Plus - pierwsza rejestracja za darmo. Zobacz nowy interaktywny tygodnik o Śląsku
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?