Stanisław marzy, by znów zagrać w piłkę z wnukami. Biegacze Katowice Business Run pobiegną, by mu pomóc ZDJĘCIA

Stanisław marzy, by znów zagrać w piłkę z wnukami. Biegacze Katowice Business Run pobiegną, by mu pomóc

Marcin Papaj to aktywny 36-latek z Myszkowa, ojciec dwóch córek, inżynier w katowickiej firmie Rockwell Automation, który uwielbia aktywnie spędzać czas z rodziną. Niestety choroba zmieniła jego życie o 180 stopni. W zeszłym roku Marcin wygrał walkę z chorobą nowotworową, ale w jej wyniku stracił nogę. Dzięki biegaczom Katowice Business Run z całego Śląska otrzymał dofinansowanie do protezy, która pozwoliła mu na powrót do sprawności.

– Dzięki dofinansowaniu do zakupu nowoczesnej protezy znowu mogę chodzić, pracować, aktywnie spędzać czas z rodziną... a co najważniejsze wrócić do normalnego życia. Ciężko opisać słowami, jak wielka jest to pomoc i ile dla mnie znaczy – mówi Marcin, beneficjent Katowice Business Run 2020.

Jego problemami bardzo przejęci byli współpracownicy, którzy zmobilizowali się i licznie wzięli udział w biegu.

Takich opowieści w całej historii sztafety charytatywnej Poland Business Run, która w Katowicach odbędzie się już dziewiąty raz, jest mnóstwo. A będzie jeszcze więcej!

Jednym z tegorocznych potrzebujących jest Stanisław Krulikowski, pełen energii dziadek czwórki wnuków, którymi uwielbia się zajmować. Jak sam mówi, ciężko mu usiedzieć długo w jednym miejscu, zawsze ma coś do zrobienia, a przy dzieciach trudno się nudzić. Niestety spowodowana miażdżycą amputacja nogi wstrzymała jego aktywności. Wróci do nich z pomocą śląskich biegaczy, którzy razem z Fundacją „wybiegają” mu rehabilitację z nauką chodu o protezie, by mógł znów zagrać z wnukami w piłkę, co jest jego największym marzeniem.

Jak pomóc? Dołącz do końca maja, pobiegnij we wrześniu

Jak pomóc Stanisławowi? Wystarczy do końca maja zebrać 5-osobową drużynę, zapisać się na bieg Poland Business Run, wnieść opłatę startową i… dobrze się bawić 5 września. Bieg odbędzie się w formule wirtualnej, czyli bez wytyczonych tras i imprez w największych miastach. Pobiec można w dowolnym miejscu na świecie, między północą a godz. 18.00 5 września.

Choć w tym roku, podobnie jak w zeszłym, nie będzie wydarzeń stacjonarnych, Katowice są przywiązane do biegu. Prezydent Miasta Katowice Marcin Krupa jak zwykle objął nad nim honorowy patronat, a w zeszłym roku biegacze w koszulkach i chustach Katowice Business Run byli widoczni w Dolinie Trzech Stawów, gdzie zwykle odbywa się wydarzenie.

Do sztafety przyłącza się też coraz więcej katowickich firm, w tym takie, które wspierają bieg od lat: Accenture, ING Tech Poland, PWC, Aldi czy Energoprojekt Katowice.

– Udział w Poland Business Run od lat jest niezwykle istotnym elementem życia ING Tech Poland. Co roku w biegu bierze udział coraz więcej naszych pracowników, którzy z zapałem i entuzjazmem podejmują się „wyzwania” w słusznym celu. Jestem dumny, że pomoc drugiemu człowiekowi oraz chęć pracy zespołowej są tak silnym elementem spajającym naszą organizację – mówi Paweł Michalik, dyrektor zarządzający ING Tech Poland.

Jest ich wielu, ale potrzeba jeszcze więcej

Liczba uczestników cały czas rośnie. Po tygodniu od startu rejestracji zapisanych jest 7,5 tys. chętnych do pomocy osobom z niepełnosprawnościami, w tym 1,2 tys. tylko z Aglomeracji Śląskiej.

– Dziękujemy wszystkim, którzy już do nas dołączyli, a tych, którzy jeszcze tego nie zrobili gorąco zachęcamy! Nie trzeba biec. Te 4 kilometry można też przejść spacerem, z psem, z dzieckiem, z przyjaciółmi, w dowolnym miejscu i tempie, podziwiając piękno Katowic i ich zielonych okolic. Pokonujemy je, by nasi beneficjenci też kiedyś mogli – motywuje Agnieszka Pleti, prezes Fundacji Poland Business Run. – Możemy pomóc kolejnym osobom, takim jak Marcin czy Stanisław, w walce z przeciwnościami losu, w walce o sprawność, samodzielność, o szczęśliwe życie. Dołączcie do nas!

Rejestracja do biegu możliwa przez stronę polandbusinessrun.pl/pl/info do 31 maja.