Starsza pani z Żor złapała bandytów. Jednemu wykręciła rękę

Do zdarzenia doszło w czwartek przed 15.00 na osiedlu Korfantego. Kiedy 78-letnia mieszkanka Żor po wyjściu z przychodni zorientowała się, że został skradziony jej rower, poprosiła przypadkowo poznanych mężczyzn o pomoc w jego odnalezieniu.

Mężczyźni postanowili zarobić kosztem starszej pani. Zażądali pieniędzy za wskazanie miejsca, w którym znajduje się jednoślad. W chwili, gdy żorzanka wyciągnęła z portfela 10 złotych, jeden z nich wyrwał jej pieniądze i uciekł. Drugi w tym czasie zaatakował pokrzywdzoną i usiłował wyszarpać jej z ręki portfel. 78-latka nie dała za wygraną i głośno wzywając pomocy wykręciła mężczyźnie rękę, przewracając go. Po chwili napastnik wyrwał się i uciekł.

Policjanci wezwani na miejsce zdarzenia wspólnie z pokrzywdzoną rozpoczęli poszukiwania sprawców. Krewka kobieta niebawem wskazała dwóch mężczyzn siedzących na ławce przed blokiem.

W chwili zatrzymania sprawcy znieważyli policjantów i stawiali opór. Okazało się, że do Żor przyjechali z Jaworzna i Katowic. Mundurowi znaleźli w ich samochodzie amfetaminę, z której można było przygotować 700 działek dilerskich oraz tabletki, których skład chemiczny zostanie poddany badaniom. Stróże prawa zabezpieczyli także atrapę broni i kradzione tablice rejestracyjne. Zatrzymani byli w przeszłości karani. Obaj 31-latkowie usłyszeli już zarzuty oszustwa, usiłowania rozboju, znieważenia funkcjonariuszy i posiadania narkotyków, za co grozi im do 10 lat więzienia.

Obaj sprawcy zostali już objęci przez prokuratora policyjnym dozorem.