Rozwiązanie, które proponuje śląski fintech to platforma peer-to-peer, która przy wsparciu narzędzi sztucznej inteligencji łączy inwestorów i pożyczkobiorców. Użytkownicy mogą z niej skorzystać przy pomocy aplikacji webowej oraz mobilnej. Zastosowanie narzędzi sztucznej inteligencji ma zapewnić bezpieczeństwo oraz anonimowość podczas przeprowadzania transakcji.
Zarejestrowany użytkownik może przy pomocy 3 dotknięć ekranu w ciągu 20 sekund pożyczyć lub zainwestować jednorazowo kwotę nie mniejszą niż 50 zł.
System ocenia zdolność pożyczkową też na podstawie zachowania użytkowników w mediach społecznościowych
Sercem platformy, a zarazem innowacyjną przewagą technologiczną jest system oceniania zdolności pożyczkowej, który oparty jest na grupie algorytmów sztucznej inteligencji oraz sieciach neuronowych. Programiści epeera tworzyli to rozwiązanie w ramach prestiżowego programu dla najlepszych startupów w Europie - Microsoft for Startups.
- Zbieramy ponad 1000 danych behawioralnych na temat pojedynczego użytkownika, tworząc tym samym alternatywny model oceny ryzyka pożyczkowego. To rozwiązanie pozwala nam aktywnie działać na rynku finansowym, oferując pożyczki osobom, którym do tej pory proponowano jedynie wysokooprocentowane „chwilówki”. epeer adresuje swój produkt przede wszystkim do młodych ludzi, nie posiadających stałego dochodu w postaci wynagrodzenia czy innych źródeł finansowych – wyjaśnia Maciej Jarząb, CEO epeera i pomysłodawca platformy, 25-latek pochodzący z Mysłowic
Jarząb skończył w 2014 r. najbardziej prestiżowe liceum w Katowicach - III LO im. Mickiewicza, później studiował w Wyższej Szkole Handlowej w Warszawie. W 2019 r. został magistrem księgowości i finansów. Rok wcześniej, w grudniu 2018 r. założył start-up epeer. To nie była jego pierwsza praca, bo doświadczenie w czasie studiów zdobywał m.in. w mBanku, JRCC i firmie biotechnologicznej Axcend Health.
Nie przeocz
- Nie pytamy nikogo o cel pożyczki - mówi Jarząb. - Nie interesuje nas też regularność dochodów i ich rodzaj. Podchodzimy do sprawy finansów i pożyczek w zupełnie inny sposób niż podmioty obecnie działające na tym rynku. Chcemy zaproponować młodym osobom produkt, który był dla nich niedostępny. Pomaga nam w tym nasza technologia scoringu kredytowego, która przez wielu jest uznawana za przełomową. Bazuje ona bowiem na zachowaniu użytkowników w mediach społecznościowych, geolokalizacji, sposobie używania aplikacji mobilnych. Oczywiście sprawdzamy bazy kredytowe, ale nie jest to dla nas kluczowe przy ocenie pożyczkobiorców. Podsumowując, dedykujemy naszą platformę młodym osobom, zaniedbywanym przez banki czy instytucje pożyczkowe - wyjaśnia Maciej Jarząb.
epeer pozyskał 1 mln złotych na rozwój
Premiera epeera jest mocno obserwowana przez rynek usług finansowych nie tylko w Polsce, ale także zagranicą.
W grudniu 2019 roku w trakcie StartupBootcamp FinTech w Dubaju, śląską koncepcję ePeer uznano za jeden z 20 przełomowych pomysłów, który zmieni w przyszłości finanse i wpłynie w istotny sposób na rynek usług kredytowych.
- Impreza w Dubaju była momentem zwrotnym w rozwoju naszego pomysłu. W sposób znaczący nabrały tempa rozmowy z polskimi funduszami, ale też równolegle rozpoczęliśmy rozmowy na temat drugiej rundy finansowania, które zakładają wejście na rynek w Ameryce Południowej i do krajów arabskich - mówił w kwietniu 2020 r. Maciej Jarząb. Pandemia nieco zweryfikowała jednak te ambitne plany.
Katowicki startup epeer podpisał w kwietniu 2020 r. umowę inwestycyjną z funduszem EVIG Alfa. Pozyskanie miliona złotych to pierwszy krok w rozwoju sztucznej inteligencji na potrzeby weryfikacji zdolności kredytowej konsumentów, nad którą od ponad roku pracuje team epeera.
Umowa z funduszem inwestycyjnym EVIG Alfa opiewa na milion złotych, a środki trafiły już na konto katowickiej spółki.
epeer Ukraina zaadaptuje platformę pożyczkową na rynek ukraiński
Rozwiązanie technologiczne, choć wciąż dopracowywane, już teraz zyskuje entuzjazm potencjalnych inwestorów na całym świecie. Owocem tego zainteresowania jest spółka epeer Ukraina, która skorzysta z przełomowych rozwiązań technologicznych katowickich programistów, adaptując platformę na rynek ukraiński.
Musisz to wiedzieć
Taras Pylypiuk, inwestor z Kijowa, pokłada duże nadzieje we współpracy z polskim startupem: - Wchodząc do grupy epeer liczę nie tylko na zysk, ale także na wspólny rozwój naszej spółki na rynkach wschodnich. To niesamowity potencjał ludzki, a epeer oferuje unikatowe rozwiązanie pod względem biznesowym i technologicznym. To solidna podstawa, by myśleć o spektakularnym sukcesie biznesowym - mówi.
Kwota, którą epeer Ukraina zapłaci za korzystanie z technologii polskiej spółce matce jest zastrzeżona tajemnicą umowy handlowej.
Z podobnym optymizmem na polski startup patrzy Marco Stegmaie, partner szwajcarskiego banku inwestycyjnego TRX Invest:
- Obserwowaliśmy przygotowania epeera do startu na polskim rynku i jesteśmy pod wielkim wrażeniem impetu z jakim ten młody zespół tego dokonał. Jeszcze przed wejściem na Ukrainę wycenialiśmy polski startup na ponad 25 milionów euro i postaramy się zadbać o globalnych inwestorów, aby równomiernie rozwijać ten koncept w Europie, Azji i w obydwóch Amerykach - mówi.
epeer z TRXem wiąże umowa, dzięki której polski team będzie mógł aktywnie pozyskiwać środki finansowe na całym świecie przy wsparciu szwajcarskich doradców. Druga runda finansowania jest planowana na przełomie 2020 i 2021 roku. Szwajcarzy pomogą epeerowi w wejściu na rynki obydwóch Ameryk, Azji i zachodniej Europy.
Zobacz koniecznie
Bądź na bieżąco i obserwuj
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?